Opole: Chcą uchylenia uchwały o utrzymaniu czystości
Zdaniem stowarzyszenia regulamin utrzymania czystości i porządku w gminie jest niezgodny z innymi aktami prawnymi i nie był konsultowany z mieszkańcami miasta. Mówi Tomasz Wolny, szef Stowarzyszenia Technologii Ekologicznych Silesia:
Ewentualne uchylenie przez wojewodę tego regulaminu mogłoby skomplikować wdrożenie w Opolu zapisów ustawy śmieciowej. Rzecznik urzędu miasta, Alina Pawlicka-Mamczura, uspakaja jednak, że problemu ze śmieciami nie będzie:
– Tomasz Wolny, jak każdy mieszkaniec miasta, ma prawo zwrócić się do wojewody z prośbą o uchylenie uchwały – tak komentuje działania ekologa wiceprezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Dodajmy, że stowarzyszenie Silesia już raz zaskarżyło do nadzoru wojewody tak zwaną uchwałę śmieciową. Miasto – po nakazie wojewody – poprawiło ją, ale ekolodzy znowu znaleźli w niej nieprawidłowe ich zdaniem zapisy.
Aneta Skomorowska (oprac. WK)