Prudnik: Budowa kompleksu sportowego budzi kontrowersje
Zdaniem części prudnickich przedsiębiorców inwestycja nie jest do końca przemyślana pod względem finansowym oraz użytkowym:
Prudnik jest opolską stolicą męskiej koszykówki, która gromadzi tam liczą widownię. Rozgrywki są prowadzone w hali „Obuwnika”. Ledwo spełnia ona ligowe wymogi. Dlatego od wielu już lat mówi się o potrzebie budowy dużego obiektu sportowego. Obecne władze miejskie poszły w innym kierunku.
– Projekt zrobiono pod kątem szkoły podstawowej nr 1, która nie ma odpowiedniej sali gimnastycznej – wyjaśnia burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych:
W nowych obiektach sportowych mają być zastosowane energooszczędne technologie, które zminimalizują koszty ich utrzymania. Natomiast nie będzie tam działalności komercyjnej:
Przetarg, który wyłoni wykonawcę kompleksu sportowego w Prudniku, ma być ogłoszony w kwietniu. Gmina zabiega o dofinansowanie inwestycji z totalizatora sportowego. Jeżeli nie otrzyma zewnętrznego zastrzyku pieniędzy, budowę zrealizuje ze swoich funduszy. W takim scenariuszu zakończenie przedsięwzięcia planowane jest w ciągu pięciu lat.
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)