Wciąż czekają na usunięcie odpadów z wysypiska
Tymczasem każda z instytucji twierdzi, że zrobiła w tej sprawie wszystko, co możliwe i zgodne z prawem. – Ale jest impas – przyznaje Jacek Tarnowski, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w nyskim starostwie.
– Starosta wydał dwie decyzje, nakładając grzywny. Od tych grzywien i od tytułu wykonawczego firma Skorpal złożyła zażalenie i obecnie czekamy na rozstrzygnięcie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu – mówi Tarnowski Radiu Opole.
Mieszkańcy Skoroszyc wiązali duże nadzieje z firmami, które chciały nieodpłatnie wywieźć hałdy odpadów. – Deklarowali pomoc, ale też 2,5 zł za usunięcie kilograma tych odpadów. Natomiast druga firma - warunek usuwania tych odpadów był taki, żeby na ten rynek mogła wejść. Rozmowy są w toku, prowadzi je pani wójt Skoroszyc – dodaje Tarnowski.
Był i kolejny pomysł - przewiezienia odpadów na gminne wysypisko śmieci w Chróścinie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ta opcja także nie wchodzi w grę.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Dorota Kłonowska (oprac. WK)