Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-04-04, 14:52 Autor: Witold Wośtak

Protestujący rolnicy odwiedzili biura opolskich parlamentarzystów. Przypominają postulaty

Spotkanie protestujących rolników z posłanką Marceliną Zawiszą [fot. Witold Wośtak]
Spotkanie protestujących rolników z posłanką Marceliną Zawiszą [fot. Witold Wośtak]
Spotkanie protestujących rolników z posłanką Marceliną Zawiszą [fot. Witold Wośtak]
Spotkanie protestujących rolników z posłanką Marceliną Zawiszą [fot. Witold Wośtak]
Spotkanie protestujących rolników z posłanką Marceliną Zawiszą [fot. Witold Wośtak]
Spotkanie protestujących rolników z posłanką Marceliną Zawiszą [fot. Witold Wośtak]
Rolnicy przed biurem poselskim Włodzimierza Skalika (Konfederacja) [fot. Witold Wośtak]
Rolnicy przed biurem poselskim Włodzimierza Skalika (Konfederacja) [fot. Witold Wośtak]
Postulaty, żółte kartki, a także.. gnojowica i obornik. Opolscy rolnicy odwiedzili biura wszystkich opolskich parlamentarzystów w ramach kolejnej odsłony ogólnopolskiego protestu.
Gospodarze nadal strajkują przeciw zapisom unijnego Zielonego Ładu i nieograniczonemu napływowi produktów z Ukrainy.

- Robimy tę akcję, by żaden poseł nie powiedział, że nie wie o problemach rolników - mówi Łukasz Smolarczyk, rolnik z gminy Namysłów.

- Niech parlamentarzyści mają świadomość, że my nie kończymy protestu, że problem nie został załatwiony i protestujemy dalej, ale zmieniamy trochę formę strajku. Przychodzimy do parlamentarzystów, bo to jednak posłowie, senatorowie i europosłowie są odpowiedzialni za prawo, które dzisiaj obowiązuje i nakłada na nas kuriozalne pomysły, na przykład ugorowania.

- Spotkanie z posłami ma też na celu posłuchanie, jakie pomysły oni mają na dalsze istnienie gospodarstw rodzinnych w Polsce oraz podkreślenie, że my nie mamy nic przeciwko zmianom. Zmiany w polskim rolnictwie są konieczne, tylko że my jako rolnicy chcielibyśmy brać czynny udział w tej zmianie - dodaje Tomasz Warowy, rolnik z powiatu brzeskiego.

Piotr Jesionek, rolnik z Nowej Wsi Małej, żałuje, że w biurach na ogół nie było parlamentarzystów.

- Jak na razie udało nam się porozmawiać z jedną panią. Każdy mówi o braku komunikacji i konsultacji, ale jak my mamy to robić? Przychodzimy do posłów, ich nie ma, mimo że akcja była zapowiadana.

Joachim Ptok, rolnik z powiatu oleskiego, podkreśla, że akcja przypomina postulaty przekazane 20 stycznia.

- Do dzisiaj nie osiągnęliśmy nic, nadal czekamy na jakieś konkrety, aby politycy coś powiedzieli i zrobili. Teraz są jeszcze wybory samorządowe i każdy skupia się na nich, zapominając o rolnikach. Na chwilę odpuścimy, poczekamy te kilka dni jeszcze, a po wyborach będziemy odzywać się ponownie i ustalać, co dalej robimy.

Marcelina Zawisza, posłanka Lewicy Razem, która spotkała się z rolnikami jako jedyna parlamentarzystka, chwali tę formę protestu.

- To jest fajna kontynuacja, aby naprawdę próbować wypracować wspólne postulaty zadowalające wszystkie strony. Z jednej strony jest oczywiste, że musimy zadbać o kwestie klimatu. Z drugiej jednak strony musimy zadbać o dobro polskich rolników i o polskie rolnictwo, aby opłacało się im produkować, aby mieli pewność oraz gwarancję, że będą mogli planować swoje funkcjonowanie w przyszłości.

Dodajmy, dzisiaj rolnicy nie wylewali przed biurami parlamentarzystów obornika ani gnojowicy.
Łukasz Smolarczyk i Tomasz Warowy
Piotr Jesionek
Joachim Ptok
Marcelina Zawisza
Posłuchaj materiału z programu "Reporterski Obraz Dnia"

Wiadomości z regionu

2024-09-28, godz. 10:30 Uczniowie z Głubczyc od początku powodzi pomagają poszkodowanym. "Nie trzeba ich zmuszać" Uczniowie z Zespołu Szkół Mechanicznych w Głubczycach od kilku dni pomagają w tamtejszych punktach dystrybucji darów. Sortują przywożone rzeczy, w tym… » więcej 2024-09-28, godz. 09:30 MZK Opole: nowe przystanki przy Karolince Zmiany przy centrum handlowym Karolinka miejski przewoźnik wprowadzi we wtorek (1.10). » więcej 2024-09-28, godz. 08:00 "Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja… » więcej 2024-09-27, godz. 21:27 Będą analizy, dlaczego doszło do zalania Nysy. "Woda powinna była utrzymać się w korycie rzeki" - Będzie dokonana pełna analiza, dlaczego doszło do zalania Nysy, choć z dokumentacji, jaką posiadamy, wynika, że tam nie powinno do niczego dojść - zapowiedziała… » więcej 2024-09-27, godz. 20:00 Trzecie Branżowe Centrum Umiejętności powstaje w Opolu. Tym razem przy "elektryczniaku" To już trzecie Branżowe Centrum Umiejętności, jakie powstanie w Opolu. Tym razem przy Zespole Szkół Elektrycznych. » więcej 2024-09-27, godz. 18:00 Nyskie zabytki po powodzi. Trwa ich oczyszczanie i osuszanie Nyskie zabytki zlokalizowane przy wałach oraz ciekach wodnych w centrum miasta najbardziej ucierpiały podczas powodzi. Bastion Św. Jadwigi, Fort Wodny czy Reduta… » więcej 2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej 2024-09-27, godz. 17:37 Jakie były zrzuty wody, kiedy zalało Lewin Brzeski? Burmistrz Lewina Brzeskiego twierdzi, że wody, która przepływała przez gminę, kiedy doszło do zalania gminy, musiało być więcej niż podawały to Wody… » więcej 2024-09-27, godz. 15:55 Uczniowie m.in. z terenów powodziowych mogą starać się o stypendia Do 7 października przedłużono termin składania wniosków o stypendia w ramach Marszałkowskiego Programu Stypendialnego. » więcej 2024-09-27, godz. 15:54 Społeczność ukraińska ruszyła na pomoc powodzianom Opolscy Ukraińcy pomagają powodzianom. W ubiegłym tygodniu zorganizowali zbiórkę darów, która pojechała do Głuchołaz. Dary były zbierane w Szkole Podstawowej… » więcej
84858687888990
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »