Dynia rekordu nie pobiła, ale zachwyciła wojewodę
Jedna z dwóch olbrzymich dyń Jana Styry ze Zdzieszowic już nie będzie rosła. Została zerwana i uświetniła zorganizowane w Gogolinie dożynki wojewódzkie.
Okaz, przy którym wiele osób robiło sobie zdjęcia, waży 325 kilogramów i jak mówi hodowca, mógłby jeszcze przybrać na wadze nawet 100 kilogramów (czytaj więcej o dyniach Jana Styry). Dynią zachwycał się między innymi wojewoda opolski Ryszard Wilczyński, który twierdzi, że tez hoduje dynie, ale nie aż takie olbrzymie:
Czytaj też: Wybrano najładniejszą koronę żniwną w regionie
Bogusław Kalisz (oprac. MLS)