Trzech pacjentów w Opolu uratowano z hipotermii dzięki zastosowaniu metody ECMO
Cztery osoby z hipotermią głęboką leczono w tym roku w Regionalnym Centrum ECMO w Opolu. Trzy z nich udało się uratować dzięki zastosowaniu terapii ECMO.
- To metoda wykorzystywana, kiedy pacjent znajduje się w skrajnie ciężkim stanie niewydolności oddechowej, wielonarządowej lub serca - wyjaśnia Tomasz Czarnik, kierownik Kliniki Anestezjologii oraz Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii w USK w Opolu.
- Najczęściej do zatrzymania krążenia w trakcie hipotermii głębokiej dochodzi, kiedy temperatura pacjenta spada do 28 stopni Celsjusza i poniżej. Jeżeli wówczas nie otrzyma on pomocy wyspecjalizowanej służby oraz intensywnej terapii, nie ma szans na przeżycie. Kiedy w przypadku hipotermii dochodzi do zatrzymania czynności serca, zaczynamy terapię ECMO. Doprowadzamy dzięki tej aparaturze do normotermii, czyli uzyskujemy prawidłową temperaturę ciała i dajemy czas na to, aby serce podjęło swoją spontaniczną aktywność - wyjaśnia Czarnik.
Dodajmy, że w 2023 roku metodę ECMO w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym zastosowano w sumie u 18 pacjentów.
- Najczęściej do zatrzymania krążenia w trakcie hipotermii głębokiej dochodzi, kiedy temperatura pacjenta spada do 28 stopni Celsjusza i poniżej. Jeżeli wówczas nie otrzyma on pomocy wyspecjalizowanej służby oraz intensywnej terapii, nie ma szans na przeżycie. Kiedy w przypadku hipotermii dochodzi do zatrzymania czynności serca, zaczynamy terapię ECMO. Doprowadzamy dzięki tej aparaturze do normotermii, czyli uzyskujemy prawidłową temperaturę ciała i dajemy czas na to, aby serce podjęło swoją spontaniczną aktywność - wyjaśnia Czarnik.
Dodajmy, że w 2023 roku metodę ECMO w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym zastosowano w sumie u 18 pacjentów.