Włoska firma Omicron ma dziś (17.04) określić, czy dokończy budowę Centrum Wystawienniczo-Kongresowego w Opolu. Firma jest w stanie upadłości, a jej komisarz sądowy, który spotkał się ostatnio z władzami Opola, nie potrafił powiedzieć, czy firma zrealizuje zadanie do końca. – Dziś Włosi mają podjąć ostateczną decyzję – mówi Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola.
– Dziś (17.04) spotykamy się i firma Omicron podejmie decyzję, czy kończy budowę Centrum Wystawienniczo-Kongresowego czy też zrywa umowę. Umowa, oczywiście, jest rzeczą jawną, czego oni mieli świadomość. Pojawiły się jednak pewne fakty związane z opóźnieniami budowy oraz stopniem zaawansowania procesu. To wszystko wpłynęło na odsunięcie tej decyzji do 17 kwietnia – dodaje wiceprezydent Kawałko.
W najlepszym wypadku Centrum Wystawienniczo-Kongresowe w Opolu będzie gotowe jesienią, a w najgorszym – budowa może potrwać nawet 1,5 roku.
Już teraz opóźnienie w budowie wynosi 2 – 3 miesiące. Do tej pory zrealizowano 30 procent tej inwestycji. Jeśli Włosi nie zdecydują się dokończyć centrum, 2 miesiące potrwa inwentaryzacja budowy potrzebna do rozpisania i ogłoszenia przetargu na nowego wykonawcę.
Przeczytaj również:
Wciąż nie wiadomo, kiedy zakończy się budowa CWK
Co z budową Centrum Wystawienniczo-Kongresowego?
Posłuchaj informacji:
Marzena Śmierciak/ Aneta Skomorowska (oprac. KK)
