– Na odcinkach, gdzie występują chronione gatunki, będziemy prowadzić prace pod szczególnym nadzorem z pomocą parków krajobrazowych. Niektóre odcinki wyłączymy częściowo z remontu i konserwacji z uwagi na fakt, że występują tam chronione gatunki. Nie chcemy naruszać prawa – wyjaśnia Zbigniew Bahryj.

Ciągle dużym utrudnieniem pozostają w naszym regionie regularne uprawy prowadzone na naturalnych terenach zalewowych. Celowe staje się rozważenie wprowadzenia jednoznacznych przepisów prawnych, które wyeliminują ten problem. – Łąki straciły swoją funkcję. Może pomogłyby rządowe dopłaty lub pakiety wspomożenia rolników. Mogłyby być rekompensatą za nieuprawianie tych terenów – tłumaczy dyrektor WZMiUW.

Na Małej Panwi problemem pozostaje brak wałów między Ozimkiem a Schodnią Starą, co w razie wystąpienia powodzi zagraża hucie w Jedlicach. Prace projektowe tego odcinka już rozpoczęto. Do końca roku WZMiUW będzie prowadzić szeroko zakrojone prace przy konserwacji wałów i udrażnianiu melioracji. Do wykorzystania jest około 12 milionów zł. Trzykrotnie więcej niż w ubiegłym roku.

Posłuchaj informacji:

Jacek Rudnik (oprac. Barbara Olińska)