- Dostrzegliśmy, że ci, którzy przyjechali najpóźniej, czyli we wrześniu, w październiku, w listopadzie, oni jeszcze nie mają tutaj punktu zahaczenia. Są w trakcie załatwiania formalności, czyli to jest stan tych, którzy przyjeżdżali do nas już w marcu - mówi Artur Wilpert z Caritas Diecezji Opolskiej.

Przy opolskiej Caritas cały czas działa biuro pomocy dla uchodźców. Potrzebujący mogą się zgłaszać za pośrednictwem specjalnej linii telefonicznej. - Odpowiadamy pomocą materialną i finansową poprzez bony zakupowe. W tym celu wprowadziliśmy nowe kryteria przyznawania tej pomocy - dodaje Artur Wilpert. - W tej klasyfikacji są przede wszystkim te osoby, które przyjechały ostatnio do nas, osoby z małymi dziećmi, czyli takie, które jeszcze do przedszkola nie chodzą, osoby samotne i osoby ze stopniem dysfunkcji, z niepełnosprawnością.

Do tej pory z biura pomocy dla uchodźców skorzystało blisko 300 osób.