Kędzierzyn-Koźle: 100 tysięcy zł wydane w błoto?
Opłata adiacencka to podatek od wzrostu wartości nieruchomości. W tym przypadku wzrost wartości nastąpił przez doprowadzenie do działek kanalizacji. Aby jednak naliczyć wysokość podatku, trzeba zlecić operat, czyli wycenę rzeczoznawcy. – Ponad 300 takich dokumentów straciło swoją ważność – mówi radny Hubert Majnusz. Jak dodaje, nie ma możliwości odzyskania pieniędzy, ponieważ termin przesyłania operatów minął 16 lutego.
Operaty zlecił jeszcze poprzedni prezydent miasta. Obecny prezydent Tomasz Wantuła rozważa możliwość likwidacji opłat adiacenckich. Jednak decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Tomasz Wantuła przebywa na dwudniowej delegacji w Poznaniu. Do sprawy odniesie się w poniedziałek (07.03).
Posłuchaj informacji:
Michał Kuś (oprac. Wanda Kownacka)