"Dzieciom podoba się najbardziej". Piknik Niepodległościowy przyciągnął tłumy [ZDJĘCIA]
Radośnie i w barwach biało-czerwonych. Tak wygląda Piknik Niepodległościowy w opolskim rynku. Po raz kolejny przyciągnął on tłumy mieszkańców. Można nie tylko posłuchać pieśni patriotycznych, czy zobaczyć występy zespołu Pieśni i Tańca OPOLE, ale również wykonać własnoręcznie buton, czy chorągiewkę biało-czerwoną.
- Mamy co świętować. 104 lata temu, dzięki determinacji naszych przodków odzyskaliśmy niepodległość. To jest chyba najważniejsze w historii naszego narodu wydarzenie w ciągu ostatnich kilkuset lat. Także zapraszamy wszystkich na te atrakcje, ich jest bardzo wiele.
- Jak co roku jest bardzo fajnie i nie brakuje atrakcji zwłaszcza dla dzieci - dodają mieszkańcy.
- Myślę, że jest fajnie, dzieciom podoba się najbardziej. - Pierwszy raz jesteśmy tutaj z wnuczką, ale jest super. Chciała patriotycznie, namalowała swoją flagę i podpisała ją. - Flaga jest biało-czerwona i chciałam, żeby było tak ładnie. - Bardzo nam się podoba, choć dla nas tak bardziej patriotycznie. - Super jest. Najbardziej podobają mi się kotyliony. - Bardzo fajna inicjatywa, że czcimy to święto i uczymy młode pokolenie, że warto o tym pamiętać i trzeba 11 listopada uczcić. - Mi się akurat bardzo podoba. - Inicjatywa bardzo fajna. - Dla mnie jest tu super, bo w szkole jest tak tradycyjnie, a tu jest bardzo fajnie. Można się rozluźnić i rozweselić w taki dzień i można posłuchać fajniej muzyki.
Nie zabrakło też symbolicznych wydarzeń - jak co roku w rynku pojawił się marszałek Piłsudski. Tym razem nie przyjechał konno, a pojawił się na scenie - w inscenizacji historycznej "Dwie wizje jeden cel".
- Pomyślałem tak, że nie Piłsudski, nie Dmowski, bo oni się spotkali raz w Japonii, a po prostu młodzież. Mrozu, Złoto, wszystko jest po coś, rozumiecie, wszystko - ten dzisiejszy dzień też. W sytuacji geopolitycznej wszelkie planowania, świętowania są bez sensu. My musimy walczyć o każdy oddech, o każdy dzień. O to mi chodziło, o łączenie pokoleń - mówi Andrzej Skiba, który wcielił się w marszałka Piłsudskiego.
Na finał pikniku scenę opanował zespół Wanda i Banda.