JAKUBOWY JARMARK
Za dwie godziny (o czternastej) nyską, 14-to wieczną dzwonnicę osnują dymy, a miasto uratuje przed pożarem święty Jakub - patron katedry. Nie przyjedzie jednak na rumaku, a nowoczesnym wozem strażackim, by uwspółcześnić nieco XVII-wieczną legendę.
Tak rozpocznie się piąty już Jakubowy Jarmark, organizowany przez 150-ciu społeczników w ramach Fundacji Ratowania Zabytków Katedry Nyskiej. Stoi już scena przygotowana do występów artystycznych, a pod katedrą zabrakło miejsca dla wszystkich kramów i straganów.
Zaprezentują się: bractwo rycerskie, mieszczanie w historycznych strojach, będzie można podziwiać panoramę Nysy z dachu katedry oraz zwiedzić dzwonnicę i krypty.
Natomiast dla ciała przygotowano wieprza z rożna, śląski kołacz i inne smakołyki.
Dochód z jarmarku zostanie przeznaczony na renowację katedralnych zabytków. Niewątpliwą atrakcją tegorocznej imprezy jest -zaprezentowana w katedrze - wystawa znalezionych kilka dni temu, zamurowanych w piwnicy skarbów.
D. Kłonowska
Tak rozpocznie się piąty już Jakubowy Jarmark, organizowany przez 150-ciu społeczników w ramach Fundacji Ratowania Zabytków Katedry Nyskiej. Stoi już scena przygotowana do występów artystycznych, a pod katedrą zabrakło miejsca dla wszystkich kramów i straganów.
Zaprezentują się: bractwo rycerskie, mieszczanie w historycznych strojach, będzie można podziwiać panoramę Nysy z dachu katedry oraz zwiedzić dzwonnicę i krypty.
Natomiast dla ciała przygotowano wieprza z rożna, śląski kołacz i inne smakołyki.
Dochód z jarmarku zostanie przeznaczony na renowację katedralnych zabytków. Niewątpliwą atrakcją tegorocznej imprezy jest -zaprezentowana w katedrze - wystawa znalezionych kilka dni temu, zamurowanych w piwnicy skarbów.
D. Kłonowska