Huta Szkła w Jedlicach wciąż nie jest bezpieczna
Rów w Jedliach bez zasuwy |
(fot. Marek Świercz / AFRO) |
Takie prowizoryczne zabezpieczenia nie zastąpią jednak zasuw z prawdziwego zdarzenia. Tymczasem rozpoczęta niedawno konserwacja rowów ogranicza się do wycięcia krzaków. To połowiczna robota, która sytuacji nie poprawi - narzeka Alfred Fronsiak z Antoniowa, który po większych opadach ma wodę na podwórku i w piwnicy.
O gruntowne oczyszczenie rowów melioracyjnych w Jedlicach zabiega także kierownictwo miejscowej huty.
Marek Świercz (oprac. BO)