Rusza nowy rok akademicki. Domy studenta pełne, w niektórych wprowadzono obostrzenia sanitarne
Mimo pandemii i pewnych ograniczeń to akademiki cieszą się największym zainteresowaniem wśród studentów. W przypadku domów studenta w Opolu nie ma żadnych ograniczeń związanych z pandemią. Nie jest wymagane zaświadczenie o szczepieniu przeciw COVID-19 czy aktualne wyniki testów na obecność wirusa. Na pewne obostrzenia zdecydowała się Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie.
- Na ten moment osoby z zewnątrz mogą wejść do akademików. Szczególnie jeśli trzeba przenieść rzeczy lub pomóc je wnieść do pokojów. Aczkolwiek zachęcamy do tego, aby w domach studentów przebywali tylko jego mieszkańcy. Tam, gdzie jest tłoczno, tam niestety niebezpieczeństwo epidemiczne się zwiększa. Jeśli takie osoby trzecie już wejdą, to niech są tylko tyle, ile sytuacja tego wymaga.
Jeśli chodzi o ceny za pokoje, to te zarówno na Politechnice Opolskiej, jak i Uniwersytecie Opolskim pozostały bez zmian. Na podwyżkę zdecydowała się nyska uczelnia. Tam też są pewne obostrzenia w akademiku.
- Ceny musiały wzrosnąć. Wynika to z tego, że mamy mniejszą liczbę miejsc w akademiku i z prostego rachunku ekonomicznego, ceny nieznacznie wzrosły. Na chwilę obecną obowiązuje zakaz odwiedzin przez osoby postronne. Chcemy maksymalnie ograniczyć liczbę zakażeń - dodaje prof. Przemysław Malinowski, rektor PWSZ w Nysie.
Jednocześnie włade wszystkich uczelni apelują do studentów o szczepienie się. Ich zdaniem, jest to jedyny sposób na to, aby uchronić się przed zachorowaniem i ewentualnymi obostrzeniami, które spowodują ponowne zamknięcie uczelni.
Resort edukacji i nauki nie podał żadnych wytycznych, jeśli chodzi o akademiki i uczelnie.