Po powrocie dzieci do szkół może wzrosnąć liczba Niebieskich Kart. "One zaczynają mówić o swoich problemach"
W Opolu nie wzrasta liczba rejestrowanych Niebieskich Kart, czyli dokumentu świadczącego o przemocy w rodzinie. Miejski Ośrodek Interwencji Kryzysowych takich kart wydał 114 - tyle samo, co w roku ubiegłym. Ta liczba może się zmienić, gdyż dzieci po powrocie do szkół, zaczynają mówić o problemach w domach.
- Warto jednak podkreślić, że liczba kart nie świadczy o tym, że nie ma przemocy domowej. Przez rok byliśmy zamknięci jako społeczeństwo. Dopiero zaczynamy się otwierać - mówi Tamara Tymowicz, kierownik Ośrodka Interwencji Kryzysowych w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinnie w Opolu.
- Rozmawiałam też z paniami, które realizują procedurę wydawania Niebieskiej Karty i teraz jak dzieci wróciły do szkół, to zaobserwowały, że jest więcej kart przekazywanych z placówek oświatowych do nas. Ma to związek z przemocą wobec dzieci. Czas izolacji, kiedy one były zamknięte w domach podczas nauki zdalnej, to był dla nich trudny okres. Myślę, że dużo złych rzeczy się wtedy działo u nich w domach, ale nikt nie miał do tego wglądu.
Dodajmy, że każdy, kto potrzebuje wsparcia psychologicznego, może zadzwonić na specjalną infolinię na numer 604 830 767. Tam pomocy udzielają specjaliści. Infolinia działa od poniedziałku do piątku od godziny 8.00 do 20.00.
- Rozmawiałam też z paniami, które realizują procedurę wydawania Niebieskiej Karty i teraz jak dzieci wróciły do szkół, to zaobserwowały, że jest więcej kart przekazywanych z placówek oświatowych do nas. Ma to związek z przemocą wobec dzieci. Czas izolacji, kiedy one były zamknięte w domach podczas nauki zdalnej, to był dla nich trudny okres. Myślę, że dużo złych rzeczy się wtedy działo u nich w domach, ale nikt nie miał do tego wglądu.
Dodajmy, że każdy, kto potrzebuje wsparcia psychologicznego, może zadzwonić na specjalną infolinię na numer 604 830 767. Tam pomocy udzielają specjaliści. Infolinia działa od poniedziałku do piątku od godziny 8.00 do 20.00.