Polsko-czeska współpraca turystyczna
Rozwijając turystykę Prudnik stawia na współpracę z czeskimi miastami. Projekt realizowany z Krnovem jeszcze w tym roku przyniesie wymierne efekty. Będą nim nowe obiekty muzealne promujące tradycje tkackie po obu stronach granicy.
W czwartek (05.03) z władzami Krnova omówimy kolejny wspólny projekt pod nazwą „Śląsk bez granic” – mówi burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych:
Prudnik z Krnovem łączą tradycje przemysłu tkackiego. Nawiązywać do nich będzie wspólny produkt turystyczny. Oparty zostanie na nowych obiektach muzealnych w tych miastach. Wspólna oferta obejmować ma warsztaty, szkolenia i zajęcia praktyczne związane z tkactwem. Jej adresatem będą turyści, ale też twórcy ludowi, rzemieślnicy oraz dzieci i młodzież.
Dzięki temu propagować chcemy wspólne dziedzictwo kulturowe – wyjaśnia Urszula Rzepiela, dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej:
Projekt stworzenia nowych placówek muzealnych uzyskał dofinansowanie z Programu Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska. Na ten cel Prudnik otrzyma 420 tysięcy, a Krnov blisko 170 tysięcy euro. Za unijne pieniądze oba miasta wyremontują i wyposażą budynki, w których reaktywowane będą tradycje tkackie.
Jan Poniatyszyn (oprac. JM)
W czwartek (05.03) z władzami Krnova omówimy kolejny wspólny projekt pod nazwą „Śląsk bez granic” – mówi burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych:
Prudnik z Krnovem łączą tradycje przemysłu tkackiego. Nawiązywać do nich będzie wspólny produkt turystyczny. Oparty zostanie na nowych obiektach muzealnych w tych miastach. Wspólna oferta obejmować ma warsztaty, szkolenia i zajęcia praktyczne związane z tkactwem. Jej adresatem będą turyści, ale też twórcy ludowi, rzemieślnicy oraz dzieci i młodzież.
Dzięki temu propagować chcemy wspólne dziedzictwo kulturowe – wyjaśnia Urszula Rzepiela, dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej:
Projekt stworzenia nowych placówek muzealnych uzyskał dofinansowanie z Programu Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska. Na ten cel Prudnik otrzyma 420 tysięcy, a Krnov blisko 170 tysięcy euro. Za unijne pieniądze oba miasta wyremontują i wyposażą budynki, w których reaktywowane będą tradycje tkackie.
Jan Poniatyszyn (oprac. JM)