Spory wokół wprowadzenia „częściowego bezrobocia”
Pracownicy jak i pracodawcy z konfederacji Pracodawców Lewiatan chcą wprowadzenia instytucji "częściowego bezrobocia". Chodzi o to, aby uniknąć zwolnienia połowy załogi - właściciel mógłby zmniejszyć zatrudnionym etat z całego na pół i obniżyć im zarobki o połowę. Tę stratę pracownik będzie dostawał w ramach rekompensaty z funduszy urzędów pracy. To ponowne budowanie biurokracji i niepotrzebnych instytucji - mówi Lesław Adamczyk z Business Center Club w Opolu - zaś cały pomysł nazywa „egzotycznym”.
Innego zdania jest Alojzy Drewniak z konfederacji Pracodawców Lewiatan w Opolu - To dobry pomysł, który może pomóc odciążyć pracodawców i zahamować wzrost bezrobocia. Jak dodaje - Projekt przygotowały też związki zawodowe, co świadczy o tym , że widzą potrzebę podzielenia się pracą, a nie sztywnym protestowaniem przeciw zwolnieniom.
Wkrótce projekt zostanie przekazany rządowi. Z tego rozwiązania będzie można korzystać tylko przez pewien czas. Firma będzie musiała z góry określić, jak długo jej kłopoty finansowe mogą potrwać.
Według wstępnych analiz - bezrobocie może wzrosnąć nawet do 17 procent
Piotr Wójtowicz (oprac. WK)
Innego zdania jest Alojzy Drewniak z konfederacji Pracodawców Lewiatan w Opolu - To dobry pomysł, który może pomóc odciążyć pracodawców i zahamować wzrost bezrobocia. Jak dodaje - Projekt przygotowały też związki zawodowe, co świadczy o tym , że widzą potrzebę podzielenia się pracą, a nie sztywnym protestowaniem przeciw zwolnieniom.
Wkrótce projekt zostanie przekazany rządowi. Z tego rozwiązania będzie można korzystać tylko przez pewien czas. Firma będzie musiała z góry określić, jak długo jej kłopoty finansowe mogą potrwać.
Według wstępnych analiz - bezrobocie może wzrosnąć nawet do 17 procent
Piotr Wójtowicz (oprac. WK)