Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-09-04, 14:06 Autor: Daniel Klimczak

Spór o zasady bezpieczeństwa w namysłowskim szpitalu

Szpital w Namysłowie [fot. Daniel Klimczak]
Szpital w Namysłowie [fot. Daniel Klimczak]
Poseł wskazuje, że w pomieszczeniach szpitala panuje zbyt duży tłok [fot. Facebook / Ryszard Wilczyński]
Poseł wskazuje, że w pomieszczeniach szpitala panuje zbyt duży tłok [fot. Facebook / Ryszard Wilczyński]
Szpital zapewnia, że chce postawić konterener lub dodatkowe namioty dla pacjentów oczekujących na wejście do budynku [fot. Daniel Klimczak]
Szpital zapewnia, że chce postawić konterener lub dodatkowe namioty dla pacjentów oczekujących na wejście do budynku [fot. Daniel Klimczak]
Czy w namysłowskim szpitalu przestrzegane są zasady bezpieczeństwa w związku z pandemią? Poseł Koalicji Obywatelskiej Ryszard Wilczyński ma co do tego wątpliwości i usiłuje przeprowadzić kontrolę poselską.
Chodzi między innymi o zbyt duży tłok w niektórych pomieszczeniach, który wzbudził zaniepokojenie parlamentarzysty.

- Zainteresowałem się, jakie procedury ustalono na okoliczność zapewnienia dostępu do obiektu. Wczoraj miałem konieczność skorzystania z usług świadczonych w budynku. Przedsionek szpitala jest miejscem, w którym gromadzą się ludzie. W pewnym momencie było nawet 12 osób, gdy komunikuje się, że może ich być maksymalnie 5 - wskazuje.

Polityk chciał poznać odpowiedź na pytanie, czy szpital wdrożył odpowiednie procedury. Jego wniosek o wydanie dokumentów spotkał się jednak z odmową.

Dyrektor do spraw administracyjnych Namysłowskiego Centrum Zdrowia Wojciech Próchnicki przyznaje, że pacjenci nie zawsze stosują się do zaleceń, jednak nie są to częste sytuacje. Jak dodaje, szpital nie ma nic do ukrycia, jednak przepisy nie pozwalają na spełnienie żądań posła.

- W myśl przepisów artykułu 19 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i sanatora, nie posiada poseł uprawnień kontroli spółek prawa handlowego. Przyjąłem posła dzisiaj w biurze, myślę, że rozmowa była uczciwa - zapewnia.

Posła Wilczyńskiego dziwi jednak taka argumentacja.

- Cóż z tego, że nie wymieniono [takich spółek - przyp. red.], skoro intencja ustawodawcy jest jednoznaczna. Wszystko, co funkcjonuje jako sfera publiczna, jest poddawane publicznej kontroli i musi być transparentne - argumentuje.

Dyrekcja zapowiada, że ustosunkuje się do postulatów, jeżeli te zostaną przedstawione na piśmie i będą mieściły się w zakresie przewidzianym przez prawo.

Starosta namysłowski Konrad Gęsiarz wskazuje, że rozumie argumenty byłego wojewody i wspólnie z dyrekcją będzie szukał sposobów na dalsze zwiększenie bezpieczeństwa, które już teraz ma stać na wysokim poziomie, o czym świadczy fakt, że dotąd w szpitalu nie powstało ognisko zakażenia. Działania posła są, jego zdaniem, elementem gry politycznej.

- Zawsze coś można poprawić, natomiast a myślę, że ta cała nagonka jest pewnym odwetem za kontrolę poselską, jaka odbywa się w urzędzie marszałkowskim. No niestety, jak to bywa wśród posłów Platformy Obywatelskiej, pan poseł był całkowicie nieprzygotowany, nie sprawdził nawet, że nie ma uprawnień do przeprowadzenia takiej kontroli - przekonuje.

Poseł utrzymuje jednak, że chodzi mu o dobro mieszkańców, a doszukiwanie się na każdym kroku elementów walki politycznej to domena jego oponentów z Prawa i Sprawiedliwości.

Dodajmy, że szpital zapowiada wprowadzenie udoskonalonego systemu obsługi pacjentów oraz starania nad pozyskaniem kontenera lub dodatkowych zewnętrznych namiotów dla oczekujących przed wejściem.
Ryszard Wilczyński
Wojciech Próchnicki
Ryszard Wilczyński
Konrad Gęsiarz

Wiadomości z regionu

2024-06-25, godz. 19:30 Testerzy miejskich atrakcji w Opolu ruszyli w teren. "Chcieliśmy poznać świeże spojrzenie na nasze miasto" Pierwsza testerka miejskich atrakcji odwiedziła Opole. Za najciekawsze miejsca wskazała Muzeum Wsi Opolskiej, kamienicę czynszową i zoo. Jak się okazuje choć… » więcej 2024-06-25, godz. 18:40 Nie ma prądu w części Opola i sąsiednich miejscowościach. Trwa usuwanie awarii Problemy z dostawą prądu mogą mieć mieszkańcy części Chmielowic i Żerkowic w Opolu oraz podopolskich Komprachcic, Ochódz, Polskiej Nowej Wsi i Osin. » więcej 2024-06-25, godz. 18:30 Młodzi strażacy z Dolnego Śląska szkolą się w Turawie. "To idealne miejsce na obóz" Codzienna musztra, warunki polowe i poznawanie technik ratownictwa - tak w skrócie wygląda obóz strażacki, który odbywa się w ośrodku Strażak nad Jeziorem… » więcej 2024-06-25, godz. 18:00 "Trochę te wakacje są opóźnione". W Górach Opawskich na razie tłumu turystów nie ma W Górach Opawskich wakacyjny sezon wprawdzie wystartował, jednak frekwencja urlopowiczów jest umiarkowana. Ośrodki wczasowe mają dużo wolnych miejsc. » więcej 2024-06-25, godz. 17:30 Mieszkaniec pyta, co z tzw. szprychą kolejową z Kłodzka do CPK. "Plany nie zmieniły się" List otwarty do samorządowców różnego szczebla skierował Adam Kania, członek Stowarzyszenia TAKdlaCPK w sprawie tak zwanej szprychy kolejowej numer 8. To… » więcej 2024-06-25, godz. 17:00 Pokonują tory przeszkód, gimnastykują się a nawet... strzelają. Piknik integracyjny w Turawie [ZDJĘCIA] 'Chcemy wspierać osoby niewidome i słabowidzące' - mówią organizatorzy integracyjnego pikniku, który zorganizowano nad Jeziorem Średnim w Turawie. Wśród… » więcej 2024-06-25, godz. 16:45 Gotowanie, budowanie, akrobacje cyrkowe... Trwa Letnie Laboratorium Talentów w Raszowej [ZDJĘCIA] Rozwijają swoje zdolności i odkrywają zupełnie nowe talenty. Blisko setka dzieci uczestniczy w półkolonii organizowanej przez Stowarzyszenie Pro Liberis… » więcej 2024-06-25, godz. 16:30 Lody "Cud, miód i orzeszki" z Baborowa wśród 10 najlepszych na świecie Lody rzemieślnicze Tomasza Szypuły z Baborowa w pierwszej dziesiątce najlepszych na świecie. Zajęły 8. miejscu w rankingu Gelato Festival World Masters. » więcej 2024-06-25, godz. 15:29 Jak zmniejszyć liczbę wypadków przy pracy w budownictwie? Konferencja na Politechnice Opolskiej 66 osób zginęło w Polsce w ubiegłym roku podczas pracy w branży budowlanej. Na Politechnice Opolskiej zorganizowano dziś (25.06) konferencję na ten temat… » więcej 2024-06-25, godz. 13:45 Policjanci z Głubczyc uratowali pustułki. Pisklaki wypadły z gniazda Policjanci z Głubczyc uratowali pisklaki pustułki, ptaka drapieżnego, należącego rodziny sokołowatych. Ptaki wypadły z gniazda i leżały na chodniku przed… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »