Znane są już częściowe wyniki na Opolszczyźnie. Po podliczeniu głosów z 803 na 871 obwodów głosowania, co stanowi 92,19%, urzędujący prezydent Andrzej Duda uzyskał 40,45% poparcia, drugi był Rafał Trzaskowski z wynikiem 31,77%, na trzecim miejscu znalazł się Szymon Hołownia 16,65%. Kandydat Lewicy Robert Biedroń zajął szóste miejsce z wynikiem 1,84%. Frekwencja na Opolszczyźnie wyniosła 51,47%.

- Ten duopol między PiS-em, a PO widać, że się wzmocnił w słabym okresie kampanii wyborczej, spowodowanym koronawirusem. Do wybuchu pandemii sondaże dla naszego kandydata Roberta Biedronia były całkiem obiecujące - mówi Paweł Kampa. - Coś się stało przez ten okres, kiedy nie można było intensywnie prowadzić kampanii i tutaj chyba zaważył ten moment. Bardzo wysoki wynik Krzysztofa Bosaka i bardzo niski wynik Władysława Kosiniaka-Kamysza, który jeszcze przecież w kwietniu był jednym z pretendentów do odegrania bardzo ważnej roli. To są dwa zaskoczenia.

Przedstawiciel Lewicy podkreśla, że bardzo cieszy frekwencja w województwie opolskim. - To bardzo dobry sygnał na przyszłość - dodaje.

Druga tura wyborów odbędzie się 12 lipca.