Na czas pandemii opolscy radni wstrzymali możliwość spożywania alkoholu na bulwarach nadodrzańskich. Zdania były podzielone
Opolscy radni zdecydowali o wprowadzeniu zakazu picia alkoholu na bulwarach nadodrzańskich w czasie pandemii. To inicjatywa komendanta policji w Opolu, który tłumaczył, że spożywanie napojów alkoholowych w tym miejscu sprzyja gromadzeniu się i luzowaniu wymaganego dystansu. Zdania radnych były podzielone. Część głosujących uważa inicjatywę za bezzasadną w momencie, kiedy rząd odmraża kolejne gałęzie gospodarki i zdejmuje obostrzenia, w tym te o noszeniu maseczek.
- Jeżeli popatrzymy na to, co się wydarzyło w Lombardii, w jaki sposób tam ludzie zachorowali, w jaki sposób to się rozprzestrzeniało, to główną przyczyną właśnie były spotkania towarzyskie, gdzie był spożywany alkohol. Są otwarte ogródki gastronomiczne, myślę, że to jest odpowiednie miejsce do tego typu spotkań - dodaje Bogumiła Grudzień-Kuligowska, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w opolskim ratuszu.
Zdaniem Przemysława Pospieszyńskiego, przewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej, uchwała jest zbędnym zapisem. - Pamiętajmy, że to jest akt niższego rzędu. Policja ma o wiele ważniejsze akty, które mogą takie restrykcje wprowadzać. Znosimy obostrzenia, mamy coraz więcej swobody, a my w Opolu wprowadzamy obostrzenia wobec naszych mieszkańców. To jest na czas epidemii i stanu epidemiologicznego, który może być utrzymywany nawet przez najbliższy rok - mówi.
- Na moment, kiedy ten wniosek został złożony, czyli miesiąc temu, było to w zupełności zasadne. Sytuacja rozwija się bardzo dynamicznie. Jednak uważam teraz ten zakaz za niepotrzebny - zauważa Alicja Wiśniewska, radna z klubu Arkadiusza Wiśniewskiego.
- Ja myślę, że jeszcze należy być ostrożnym i zachować wszelkie środki wstrzemięźliwości. Dobrze, żeby zachować ten teren dla wszystkich, którzy chcieliby skorzystać ze spokoju, z bezpiecznego dystansu. Na spotkania i spożywanie alkoholu na bulwarach przyjdzie jeszcze czas - dodaje Marek Kawa, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Za wprowadzeniem zakazu zagłosowało 11 radnych, 6 było przeciw, 8 wstrzymało się od głosu.
Przypomnijmy, przepisy pozwalające na spożywanie niskoprocentowego alkoholu na odcinku między mostem Piastowskim a mostem kolejowym przy Parku Nadodrzańskim obowiązują w Opolu od dwóch lat.