10. rocznica katastrofy smoleńskiej. Katastrofa oczami samorządowców z powiatu kluczborskiego. "Nie mieściło się to w głowie"
Burmistrzowie dwóch miast powiatu kluczborskiego wspominają katastrofę smoleńską.
- Napływające informacje były niesamowite i wręcz nieprawdopodobne - mówi.
- Właśnie rano słuchając medialnych wiadomości, chyba nikt nie chciał w to uwierzyć. Mnie było szczególnie trudno dać wiarę w taką tragedię ze względu na współpracę z wieloma ludźmi - samorządowcami, politykami czy księżmi. Mówiąc kolokwialnie, nie mieściło się to w głowie.
Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka, wspomina, że 10 lat temu doszło do strasznej tragedii.
- To był na pewno szok, ponieważ można powiedzieć, że wszyscy, którzy zginęli, byli zacnymi ludźmi naszej Polski. Moim zdaniem, okres żałoby dotknął wszystkich i myślę, że wtedy cały naród był bardzo mocno zjednoczony. Daliśmy temu dowód podczas pogrzebu i dni żałoby.
Dodajmy, rok temu w powiecie kluczborskim zorganizowano wojewódzkie uroczystości upamiętniające ofiary katastrofy. Na cmentarzu w Kostowie (gmina Byczyna) znajduje się obelisk poświęcony temu tragicznemu wydarzeniu.