Ministerstwo Środowiska wprowadza zakaz wstępu do lasów. "W czasie szczytu grzybobrania w lasach nie było tylu ludzi co teraz"
Ministerstwo Środowiska poinformowało o wprowadzeniu zakazu wstępu do lasu i parków narodowych na terenie całego kraju. Wszystko z powodu szerzącej się pandemii koronawirusa i łamania zakazów izolacji domowej. Nadleśnictwo w Prószkowie właśnie ruszyło z ustawieniem ogłoszeń informujących o zamknięciu lasu. Pojawią się taśmy, a strażnicy leśni będą sprawdzać czy zakazy nie są łamane.
- Postaramy się znaczną część dróg wjazdowych do lasów poprzegradzać taśmami ostrzegawczymi w kolorze biało-zielonym. Oczywiście wzmocnimy posterunki straży leśnej tak, żeby one w dalszym ciągu znakowały obszary leśne, pouczały tych, którzy się nie dostosują do zakazu. W drastycznych przypadkach będziemy musieli stosować mandatowanie - mówi Marek Bocianowski, nadleśniczy z Prószkowa.
Leśnicy przestrzegają przed obchodzeniem zakazów i spacerowaniem bocznymi drogami oraz proszą o odpowiedzialne zachowanie. - W ostatnich dniach obserwowaliśmy w lasach wzmożony ruch. W czasie szczytu grzybobrania nie było tylu ludzi w lesie, co podczas ostatnich słonecznych dni - dodaje Marek Bocianowski.
Zakaz wstępu do lasów obowiązuje do 11 kwietnia. To oznacza, że nie będzie można przebywać na terenach leśnych, parkingach, wieżach widokowych. Nie będzie można też korzystać z wiat, czy miejsc na ognisko.
Leśnicy przestrzegają przed obchodzeniem zakazów i spacerowaniem bocznymi drogami oraz proszą o odpowiedzialne zachowanie. - W ostatnich dniach obserwowaliśmy w lasach wzmożony ruch. W czasie szczytu grzybobrania nie było tylu ludzi w lesie, co podczas ostatnich słonecznych dni - dodaje Marek Bocianowski.
Zakaz wstępu do lasów obowiązuje do 11 kwietnia. To oznacza, że nie będzie można przebywać na terenach leśnych, parkingach, wieżach widokowych. Nie będzie można też korzystać z wiat, czy miejsc na ognisko.