Obecne przepisy pozwalają wychodzić z domu w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii zaliczono jednorazowe wyjście w celach sportowych jak bieganie, jazda na rowerze. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej. Również właściciele zwierząt nie powinni się obawiać. Przemysław Kędzior zapewnia, że przepisów nie złamią również osoby, które wychodzą, by pomagać innym.

Na ulicach Opola można zauważyć radiowozy, z których przez megafony są nadawane komunikaty o konieczności pozostania w domy, czy zakazie grupowania się w więcej niż 2 osoby.

- Opolanie, którzy nie zastosują się do postanowień decyzji o kwarantannie, muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami - przypomina komunikat, jaki służby wysłały do redakcji Radia Opole. O takich przypadkach policja informuje służby sanitarne, które mogą nałożyć karę w wysokości nawet 30 tys. zł. Natomiast funkcjonariusze mogą wypisać mandat do 500 zł.

Z kolei, jeśli osoba, u której potwierdzono zakażenie oddali się z miejsca, w którym powinna przebywać, będzie odpowiadać zgodnie z art. 161 kk. Za to przestępstwo grozi kara roku pozbawienia wolności. Jeszcze większa kara grozi właścicielom lokali gastronomicznych i usługowych. Oni mogą ponieść odpowiedzialność z art. 165 kk. lub 54 kw. za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, z kolei za wykroczenie - do 500 zł.