Młodzież z Opola wzięła udział w turnieju debat oksfordzkich. "Jesteśmy w stanie wyciągnąć z nich wiele wniosków"
Trzy licea z Opola zmierzyły się w turnieju eliminacyjnym Ogólnopolskiego Turnieju Debat Oksfordzkich DeBBaty. Chodzi w nich o kulturalną dyskusję nad tezą - jedna strona broni jej, druga sprzeciwia się.
- Trzecia kwestia to szkodliwość zakazu handlu w niedzielę - mówi Adam Gomoła, koordynator debat oksfordzkich w Opolu.
- Skoro organizujemy turniej dla licealistów, zdajemy sobie sprawę, że oni stykają się z debatami pierwszy raz. Z tego względu wcześniej organizujemy cykl szkoleń w zakresie debatowania oksfordzkiego. U nas były dwa takie spotkania - tydzień po tygodniu - i one trwały po trzy godziny. Debatujący mieli więc sześć godzin solidnego szkolenia odnośnie debat oksfordzkich.
Zuzanna Jarocka, uczennica liceum numer 2 Opolu, zaznacza, że do udziału zmobilizowała ją wychowawczyni oraz możliwość wzięcia udziału w warsztatach przed turniejem.
- Rzeczywiście ta forma nie leży szczególnie początkującym mówcom i debatującym osobom. Uważam, że debaty oksfordzkie są trudne, ale bardzo edukujące. Jesteśmy w stanie wyciągnąć z nich wiele wniosków, które być może wprowadzimy w swoim życiu przy wystąpieniach publicznych. Na pewno mówimy o brutalnej formie, bo trzeba wyznaczyć wygranego oraz przegranego i zwrócić uwagę na wszystkie błędy.
Turnieje eliminacyjne są organizowane w jedenastu innych miastach Polski. Zwycięzcy spotkają się na finale ogólnopolskim w Warszawie.
Debbaty są organizowane przez Samorząd Studentów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.