W Kędzierzynie-Koźlu nie wywożą odpadów wielkogabarytowych. Prawie połowa załogi jest na chorobowym
Związek Międzygminny "Czysty Region" ma problemy z wywozem odpadów wielkogabarytowych w Kędzierzynie-Koźlu. Powodem jest bardzo duża liczba pracowników na zwolnieniach chorobowych. Do pracy nie chodzi w tym tygodniu 45% załogi spółki. Skutkiem tej sytuacji są piętrzące się pod śmietnikami stosy mebli, opon i innych dużych odpadów. "Czysty Region" zapowiada, że do końca przyszłego tygodnia wszystkie śmieci zostaną wywiezione.
- Śmieci stoją i codziennie jest ich więcej – mówią mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla. - Bardzo często śmieci są pod wiatami. Wszystko tam leży: opony, drzwi stare, różne rzeczy i to dosyć długo leży, widzę to w naszym śmietniku. Dużo rzeczy jest i długo one leżą. Są meble, fotele, łóżka…
Za gospodarkę śmieciową w mieście odpowiada Związek Międzygminny "Czysty Region", a zadania wywozu odpadów wykonuje należąca do niego spółka.
- Wczoraj na zwolnieniach były 23 osoby, dzisiaj 19 – mówi Brygida Kolenda-Łabuś, prezeska związku. - Nasi pracownicy mają większe narażenie na chorobowe, bo zaczynają pracę o 6 rano, gdy jest bardzo zimno. Jeżdżą do tego momentu, gdy jest kilkanaście stopni ciepła, pracują szybko. Takie osoby pracujące na zewnątrz, w różnych warunkach, są bardziej narażone niż osoby, które pracują w biurach czy halach produkcyjnych.
W pierwszej kolejności firma wywozi odpady segregowane i zmieszane. Od poniedziałku, gdy z chorobowego wróci 7 pracowników, mają być wykonywane dodatkowe kursy, aby do końca tygodnia uprzątnąć wszystkie odpady wielkogabarytowe.
Za gospodarkę śmieciową w mieście odpowiada Związek Międzygminny "Czysty Region", a zadania wywozu odpadów wykonuje należąca do niego spółka.
- Wczoraj na zwolnieniach były 23 osoby, dzisiaj 19 – mówi Brygida Kolenda-Łabuś, prezeska związku. - Nasi pracownicy mają większe narażenie na chorobowe, bo zaczynają pracę o 6 rano, gdy jest bardzo zimno. Jeżdżą do tego momentu, gdy jest kilkanaście stopni ciepła, pracują szybko. Takie osoby pracujące na zewnątrz, w różnych warunkach, są bardziej narażone niż osoby, które pracują w biurach czy halach produkcyjnych.
W pierwszej kolejności firma wywozi odpady segregowane i zmieszane. Od poniedziałku, gdy z chorobowego wróci 7 pracowników, mają być wykonywane dodatkowe kursy, aby do końca tygodnia uprzątnąć wszystkie odpady wielkogabarytowe.