Opolskie władze chcą sprzedać MTO
Ratusz chce sprzedać Miejską Telewizję Opole uważając, że dalsze dofinansowywanie tej spółki nie ma sensu. Dzisiaj (17.04) radni usłyszeli informację na ten temat.
Firma nie jest w dobrej kondycji i liczba potencjalnych kupców będzie ograniczona - mówił podczas sesji Rady Miasta naczelnik Wydziału Finansów Tomasz Filipkowski:
Są tylko dwa wyjścia dla Telewizji Opole - prywatyzacja lub likwidacja - tłumaczy rzecznik prezydenta Mirosław Pietrucha. To szansa dla miasta, aby odzyskać chociaż część pieniędzy, które włożono w spółkę - dodaje:
Strata telewizji w ubiegłym roku wyniosła ponad 100 tysięcy złotych. MTO powstała w 1999 roku, szacuje się, że jej programy ogląda około 75 tysięcy opolan za pośrednictwem telewizji kablowej.
Cezary Puzyna (oprac. JS)
Firma nie jest w dobrej kondycji i liczba potencjalnych kupców będzie ograniczona - mówił podczas sesji Rady Miasta naczelnik Wydziału Finansów Tomasz Filipkowski:
Są tylko dwa wyjścia dla Telewizji Opole - prywatyzacja lub likwidacja - tłumaczy rzecznik prezydenta Mirosław Pietrucha. To szansa dla miasta, aby odzyskać chociaż część pieniędzy, które włożono w spółkę - dodaje:
Strata telewizji w ubiegłym roku wyniosła ponad 100 tysięcy złotych. MTO powstała w 1999 roku, szacuje się, że jej programy ogląda około 75 tysięcy opolan za pośrednictwem telewizji kablowej.
Cezary Puzyna (oprac. JS)