Teraz za śmieci segregowane trzeba płacić 15 złotych, ale system nie bilansuje się - ze względu na ilość śmieci, za ubiegły rok gmina musiała dopłacić 900 tysięcy złotych.

Jak przekonuje burmistrz Andrzej Jasiński, lepiej takie pieniądze wydać na inwestycje.

- Decyzja była trudna. Nie ukrywam, że na komisjach dyskutowaliśmy bardzo długo w tym temacie. Rada podjęła jednak decyzję, że równoważymy ten system i nie dopłacamy. Lepiej te pieniądze pomnożyć na inwestycje, korzystając z dofinansowania marszałkowskiego lub rządowego, zamiast dopłacać do śmieci.

Gmina Dobrodzień chciałaby ogłosić przetarg na wywóz śmieci wspólnie z innymi gminami. Jednym z kierunków jest okolica Strzelec Opolskich i wstąpienie do Związku Międzygminnego Czysty Region.

- W styczniu rozpoczniemy rozmowy na temat ewentualnego przystąpienia do Czystego Regionu. Z drugiej jednak strony patrzymy na województwo śląskie, gdzie cztery pobliskie nam gminy występują w przetargu wspólnie. Być może zaangażujemy się w tamtą stronę. Skoro większy teren, więcej śmieci, być może firma zaproponuje lepsze ceny, niż gdybyśmy występowali indywidualnie - dodaje Andrzej Jasiński.

Według niego, mieszkańcy Dobrodzienia i okolic przywiązują dużą wagę do sortowania śmieci.