Strażacy, szkoły, drogi. Przyszłoroczne wydatki gminy Lubsza będą o 5,5 miliona większe od przychodów
Rozbudowa kanalizacji będzie jednym z głównych zadań realizowanych w przyszłym roku przez gminę Lubsza. W budżecie na 2020 rok, zaplanowano inwestycje na poziomie prawie 4,5 miliona złotych.
Wśród przyszłorocznych wydatków znajdzie się sporo pieniędzy dla strażaków. Remiza w Czepielowicach doczeka się remontu, a do jednostki w Michałowicach trafi nowy samochód. Jak zapowiada wójt Bogusław Gąsiorowski, samorząd ma w planach też poprawę warunków edukacji.
- Przewidujemy rozbudowę jednej ze szkół gminy. Udało mi się problem rozwiązać po zmianach wynikających z reformy likwidującej gimnazjum i w jednej szkole, czyli w Mąkoszycach, muszę jeszcze dobudować dodatkowe klasy. Planuję również zabiegać w ministerstwie o dodatkowe środki - dodaje.
Ponadto, pieniądze trafią też na termomodernizację obiektów użyteczności publicznej, rozbudowę oświetlenia ulicznego, budowę szatni sportowej w Dobrzyniu, czy budowę drogi transportu rolnego z Nowego Świata do Tarnowca.
Przyszłoroczne wydatki mają być o ponad 5,5 miliona większe od zaplanowanych przychodów. Na sfinansowanie deficytu gmina nie zamierza jednak brać pożyczek. Zamiast tego samorząd sięgnie między innymi do nadwyżek z poprzednich lat.
Dodajmy, że za przyjęciem przyszłorocznego budżetu opowiedzieli się wszyscy spośród 14 obecnych na ostatniej sesji radnych.
- Przewidujemy rozbudowę jednej ze szkół gminy. Udało mi się problem rozwiązać po zmianach wynikających z reformy likwidującej gimnazjum i w jednej szkole, czyli w Mąkoszycach, muszę jeszcze dobudować dodatkowe klasy. Planuję również zabiegać w ministerstwie o dodatkowe środki - dodaje.
Ponadto, pieniądze trafią też na termomodernizację obiektów użyteczności publicznej, rozbudowę oświetlenia ulicznego, budowę szatni sportowej w Dobrzyniu, czy budowę drogi transportu rolnego z Nowego Świata do Tarnowca.
Przyszłoroczne wydatki mają być o ponad 5,5 miliona większe od zaplanowanych przychodów. Na sfinansowanie deficytu gmina nie zamierza jednak brać pożyczek. Zamiast tego samorząd sięgnie między innymi do nadwyżek z poprzednich lat.
Dodajmy, że za przyjęciem przyszłorocznego budżetu opowiedzieli się wszyscy spośród 14 obecnych na ostatniej sesji radnych.