- Dokonają wyboru spośród pani marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i pana prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Jestem przekonany, wierzę w to, że pani Małgorzata Kidawa-Błońska, osoba która ma odpowiednią wiedzę, doświadczenie, kompetencje, predyspozycje zostanie wskazana zdecydowaną większością głosów i już 15.12 rozpocznie się prawdziwa kampania wyborcza - powiedział Tomasz Kostuś.

Naszego gościa zapytaliśmy czy wchodzący do gry Szymon Hołownia może popsuć plany Platformie Obywatelskiej? - Zdolny dziennikarz, bardzo sprawny showman, na pewno podniesie temperaturę sporu, debaty. Na pewno może liczyć na dobry wynik, natomiast nie sądzę, żeby miał jakiekolwiek szanse, żeby te wybory wygrać. Po pierwsze aparat partyjny, którego pan Hołownia nie ma. Poza tym, do tej pory kandydaci obywatelscy osiągali całkiem niezłe wyniki, ale nie mieli żadnych szans, żeby powalczyć w drugiej turze.

- Jest duża doza prawdopodobieństwa, że Lewica w wyborach na prezydenta RP wystawi kobietę - powiedział w „Poglądach i osądach” Paweł Kampa z SLD. - Na razie za wcześnie, aby mówić o konkretnych nazwiskach - dodaje gość Radia Opole. - Myślę, że jeszcze trwają negocjacje między naszymi trzema formacjami. Dzięki współpracy tych trzech podmiotów, udało się Lewicy powrócić do Sejmu i zająć poważną pozycję polityczną. W związku z tym sprawdzona metoda rozmowy trzech podmiotów powinna się też sprawdzić w wyłonieniu kandydata na prezydenta. My w tej chwili jesteśmy na etapie przekształcania statutu Sojuszu Lewicy Demokratycznej do nowych wymogów, także połączenia się z partią Wiosna, po czy nastąpi formalny proces wyłaniania kandydatury i dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć coś więcej - wyjaśnia Paweł Kampa.

Gość Radia Opole zaznaczył jednak, że płeć nie ma znaczenia, najważniejsze, aby kandydat lub kandydatka był autentyczny w swoim przekazie, powinien być wrażliwy społecznie i bardzo mocno pro państwowy.

Wybory prezydenckie odbędą się w maju przyszłego roku.