Nyskie serca już pełne nakrętek. Instalacjami zainteresowane są inne miasta w kraju
Ogromnym zainteresowaniem cieszy się inicjatywa władz Nysy, które postanowiły pomóc mieszkańcom w zbieraniu plastikowych nakrętek na cele charytatywne. Wystarczyło zaledwie kilkadziesiąt godzin by zapełnić oba pojemniki w kształcie serca, ustawione przed halą sportową i magistratem. - Teraz podobne serca mogą pojawić się także w innych miastach - mówi prezes spółki EKOM Damian Nowakowski.
- Akcja rozrosła się do tego stopnia, że w sobotę i w poniedziałek te pojemniki były już opróżniane, ponieważ były pełne. Mam sporo maili nawet z Kalisza, z innych szkół, gmin, gdzie są zainteresowani zakupieniem takich pojemników, bo oni też chcą powielać nasz pomysł, naszą akcję - dodaje.
Oba kosze stanęły w Nysie w miniony piątek (08.11). Pomysł podsunął władzom miasta jeden z mieszkańców, który zobaczył podobne instalacje podczas wakacji w Bułgarii. Następnie miejska spółka w niespełna miesiąc samodzielnie wykonała pojemniki. Zebrane nakrętki będą przeznaczane na leczenie 14-letniej Weroniki chorującej na mukowiscydozę, o czym informuje tabliczka umieszczona na instalacji.
Oba kosze stanęły w Nysie w miniony piątek (08.11). Pomysł podsunął władzom miasta jeden z mieszkańców, który zobaczył podobne instalacje podczas wakacji w Bułgarii. Następnie miejska spółka w niespełna miesiąc samodzielnie wykonała pojemniki. Zebrane nakrętki będą przeznaczane na leczenie 14-letniej Weroniki chorującej na mukowiscydozę, o czym informuje tabliczka umieszczona na instalacji.