Wsparcie na różnych płaszczyznach. Edukacyjne plany samorządu województwa opolskiego
Kursy, stypendia, rozwój szkolnictwa zawodowego, dotacje dla uczelni czy programy wsparcia dla szkół i przedszkoli. Samorząd województwa opolskiego przedstawił swój edukacyjny program na bieżący rok szkolny.
- Pomagamy na wielu płaszczyznach. Nie tylko metodycznego prowadzenia zajęć, ale również ze strony edukacyjnej i doposażenia placówek - zaznacza Lesław Tomczak, dyrektor Regionalnego Zespół Placówek Wsparcia Edukacji w Opolu. - Między innymi promujemy ochronę zdrowia. Nowa rzecz, którą będziemy realizować w tym roku, czyli uczulenie na to jak jesteśmy uzależnieni od środków nowoczesnej komunikacji. Uczymy dzieci programowania, a nauczycieli uczymy, jak dzieci uczyć tego programowania. Również nie zapominamy o tym co nazywa się "demokracja". Wchodzimy z nowym projektem do szkół. Tworzymy także wraz z WSZiA szkołę ćwiczeń w Kluczborku.
Jednym z najważniejszych zadań samorządu jest wsparcie szkolnictwa zawodowego. Na ten cel trafiło blisko 37 milionów złotych.
- Takiego wsparcia udzielamy już od kilka lat - informuje Monika Jurek, dyrektor Departamentu Edukacji i Rynku Pracy w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego. - Powstały pracownie. Kończymy, finalizujemy ten projekt. On będzie teraz rozliczany, podsumowywany. Łącznie 10 partnerów z liderem, jakim jest samorząd województwa opolskiego, ten projekt jest realizowany.
- Nie jesteśmy organem prowadzącym dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych, ale staramy się wykorzystać szansę, jaką dają nam fundusze europejskie, aby pomagać naszym szkołom w różnych poziomach edukacji - mówi Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego. - Oddziaływań naszych edukacyjnych jest naprawdę bardzo dużo. Praktycznie w każdej sferze konkretnej szkolnej edukacji, ale również tam, gdzie młodzież nabywa dodatkowe kompetencje społeczne. Dla pasjonatów ekologii, przyrody, sportu i kultury mamy odpowiednie działania.
W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego do opolskich placówek trafiło ponad 60 milionów złotych. 96 proc. pieniędzy pochodzi z Unii Europejskiej.