"Młodzież coraz bardziej interesuje się Powstaniem Warszawskim". Świadkowie tych wydarzeń spotkali się w Łambinowicach z uczniami
Około 300 uczniów z różnych zakątków Opolszczyzny spotkało się dziś (07.10) z uczestnikami Powstania Warszawskiego, którzy przybliżyli młodzieży zarówno kulisy walk, jak i swoje losy po upadku powstania.
- Dowiedziałem się najwięcej o przebiegu powstania. Trudno jest się tego dowiedzieć z książek historycznych. Najczęściej pamięta się rzeczy, które nie są związane z życiem codziennym, a te są najważniejsze - wskazuje Kajetan Nocoń ze Strzelec Opolskich.
- Pani Wanda nam dzisiaj powiedziała, jak wyglądało życie kobiet podczas powstania. Kobiety miały dużo trudniej niż teraz i nie było w ogóle takich podziałów, czy to jest kobieta, czy mężczyzna. Było bardzo mało jedzenia, ludzie byli zmuszeni do jedzenia rzeczy uchodzących za niejadalne - mówi Wiktoria Langer.
- Wczoraj odbywały się uroczystości poświęcone przybyciu pierwszego transportu powstańców warszawskich do Lamsdorf, a dzisiaj jest ta wyjątkowa okazja, aby młodzi ludzie mogli spotkać się z powstańcami, jeńcami stalagu 344 Lamsdorf - wyjaśnia dr Anna Wickiewicz, kierownik działu edukacji i wystaw Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych.
- Wiedzieliśmy, że śmierć nam groziła, a my szliśmy do walki. Młodzież 19 lat temu, kiedy zaczynałem odwiedzać szkoły, może mało wiedziała o powstaniu, ale obecnie bardzo interesuje się, zadaje dużo mądrych pytań - zauważa kpt. Stanisław Wołczaski, który w czasie powstania zajmował się kolportażem prasy.
Ponadto młodzież mogła obejrzeć także spektakl przygotowany na podstawie korespondencji obozowej Powstańców Warszawskich.