Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-08-12, 17:00 Autor: Katarzyna Doros

Lekarze USK w Opolu wymienili zastawkę mitralną w sercu bez otwarcia klatki piersiowej. "To zupełnie inny wymiar medycyny"

Sala operacyjna [fot. Pixabaya]
Sala operacyjna [fot. Pixabaya]
Lekarze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu wymienili zastawkę mitralną w sercu bez otwarcia klatki piersiowej. "To zupełnie inny wymiar medycyny" [fot. USK w Opolu]
Lekarze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu wymienili zastawkę mitralną w sercu bez otwarcia klatki piersiowej. "To zupełnie inny wymiar medycyny" [fot. USK w Opolu]
Bez bólu w klatce piersiowej i gojącej się rany w mostku. Lekarze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu przeprowadzili przezskórną wymianę zastawki mitralnej bez otwierania klatki piersiowej. To pierwszy taki zabieg w regionie, a piąty w skali kraju. Dotychczas podobne zabiegi wykonywano w Warszawie i w Katowicach.
- Zastawka mitralna zapobiega cofaniu się krwi z lewej komory serca do lewego przedsionka i do płuc. 77-letnia pacjentka miała trudności z oddychaniem, była stale zmęczona i odczuwała silne duszności nawet, kiedy odpoczywała. Operacji na otwartej klatce piersiowej kobieta mogłaby nie przeżyć - mówi docent Jerzy Sacha, koordynator Pracowni Hemodynamiki w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. - W tym przypadku ten zabieg trwał w sumie od znieczulenia 3 godziny. To są zabiegi precyzyjne, które wymagają wiele cierpliwości, nie śpieszenia się. Nie ma bólu w klatce piersiowej, nie ma gojenia się rany w mostku. To jest zupełnie inny wymiar medycyny. Rozmawiałem z pacjentką w zasadzie dwie godziny po zabiegu, na drugi dzień już spokojnie mogła chodzić.

- Kardiologia staje się coraz bardziej inwazyjna, a kardiochirurgia mniej inwazyjna. Miejscem gdzie przenikają się te dwie dziedziny jest sala hybrydowa - mówi Piotr Feusette, I zastępca kierownika Kliniki Kardiologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. - Stąd też myślimy o współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Liczymy na to, że on będzie mógł wspomóc nas w takich zabiegach, które są poza katalogiem świadczeń, ale otwierają drogę dla naszego życia, dla naszych wspólnych pacjentów. Przede wszystkim tym pacjentom trudnym, którzy już z różnych przyczyn, ze względu na różne obciążenia wiekiem, innymi chorobami, nie kwalifikują się do leczenia klasycznego, dajemy nadzieję na dalsze życie, na lepsze życie w lepszej kondycji.

Taka współpraca umożliwi opolskim lekarzom przeprowadzanie coraz trudniejszych zabiegów w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym.
Jerzy Sacha
Piotr Feusette

Wiadomości z regionu

2024-09-27, godz. 17:44 „To zajmuje dużo czasu”. Biurokracja utrudnieniem w przyznawaniu zasiłków powodzianom? W Prudniku trwa wypłata zasiłków dla powodzian, ale są też zastrzeżenia do zajmującego się tym Ośrodka Pomocy Społecznej. O interwencję zwrócił się… » więcej 2024-09-27, godz. 17:37 Jakie były zrzuty wody, kiedy zalało Lewin Brzeski? Burmistrz Lewina Brzeskiego twierdzi, że wody, która przepływała przez gminę, kiedy doszło do zalania gminy, musiało być więcej niż podawały to Wody… » więcej 2024-09-27, godz. 15:55 Uczniowie m.in. z terenów powodziowych mogą starać się o stypendia Do 7 października przedłużono termin składania wniosków o stypendia w ramach Marszałkowskiego Programu Stypendialnego. » więcej 2024-09-27, godz. 15:54 Społeczność ukraińska ruszyła na pomoc powodzianom Opolscy Ukraińcy pomagają powodzianom. W ubiegłym tygodniu zorganizowali zbiórkę darów, która pojechała do Głuchołaz. Dary były zbierane w Szkole Podstawowej… » więcej 2024-09-27, godz. 15:48 Z firmy zniknęły sprzęty za ponad 20 tys. zł Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla podejrzany o kradzież elektronarzędzi i sprzętu budowlanego o wartości ponad 22 tys zł. » więcej 2024-09-27, godz. 15:46 "Woda zabrała nam wszystko". Rolnicy z gminy Głogówek liczą straty Wielka woda wyrządziła też wiele szkód w gospodarstwach rolnych. Przykładem jest miejscowość Kierpień w gminie Głogówek, gdzie zalana była cała wioska… » więcej 2024-09-27, godz. 15:41 Rzeka Opawica zmieniła bieg i zabrała część polskiej ziemi na rzecz Czechów Przyroda rządzi się swoimi prawami. Pokazała to rzeka Opawica w gminie Głubczyce, która przez silne opady deszczu i powódź zmieniła swój bieg. Tym samym… » więcej 2024-09-27, godz. 15:15 Namysłowska pomoc dla powodzian. "Mieszkańcy mają wielkie serca" Osiem busów z najbardziej potrzebnymi rzeczami dla powodzian wyjechało z Namysłowa. Zbiórkę zorganizowano w tamtejszym starostwie, ale nie tylko. Dary można… » więcej 2024-09-27, godz. 14:15 Przewoził narkotyki... w czajniku. Został zatrzymany przez policjantów z Brzegu i Lewina Brzeskiego Do zdarzenia doszło na DK 94 przy wyjeździe z Lewina Brzeskiego. Kierowca volkswagena - obywatel Holandii - nie zachował wystarczającej ostrożności, zjechał… » więcej 2024-09-27, godz. 14:15 Cukry Nyskie stają na nogi po wielkiej wodzie. Jest nadzieja, że firma ruszy za mniej więcej dwa tygodnie Obecnie zakończyło się oczyszczanie zakładu, ruszyła dezynfekcja i osuszanie kolejnych pomieszczeń. » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »