Strefa ekonomiczna w Prudniku?
Coraz więcej firm krajowych i zagranicznych chce inwestować w specjalnych strefach ekonomicznych. Po nowe tereny ustawiają się nawet w kolejce. Dlatego jeszcze w ubiegłym roku specjalne strefy ekonomiczne chciały powiększyć swoją powierzchnię o blisko 1,3 tysiąca hektarów.
Na tej koniunkturze chce skorzystać także Prudnik. Tamtejsza Rada Miejska uchwaliła utworzenie podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest - Park.
Miasto złożyło już komplet dokumentów w tym wniosek o utworzenie takiej podstrefy.
"Obejmuje on 38 hektarów z możliwością powiększenia do 50" - wylicza atuty Prudnika jego burmistrz Franciszek Fejdych:
Z pozyskaniem terenów inwestycyjnych nie jest łatwo. Przykładem jest gmina Biała. W tym roku oddana zostanie tam obwodnica tego miasta. "Wiązaliśmy z nią duże nadzieje na rozwój gospodarczy" - przyznaje burmistrz Białej Arnold Hindera:
"Przyciąganie inwestorów w dużej mierze zależy od władz samorządowych" - uważa Piotr Liniewski wiceprezes Nyskiej Izby Gospodarczej:
Jak na razie południe Opolszczyzny nie ma szczęścia do większych inwestorów. Od wielu już lat martwa pozostaje podstrefa ekonomiczna w Nysie.
Jan Poniatyszyn
Na tej koniunkturze chce skorzystać także Prudnik. Tamtejsza Rada Miejska uchwaliła utworzenie podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest - Park.
Miasto złożyło już komplet dokumentów w tym wniosek o utworzenie takiej podstrefy.
"Obejmuje on 38 hektarów z możliwością powiększenia do 50" - wylicza atuty Prudnika jego burmistrz Franciszek Fejdych:
Z pozyskaniem terenów inwestycyjnych nie jest łatwo. Przykładem jest gmina Biała. W tym roku oddana zostanie tam obwodnica tego miasta. "Wiązaliśmy z nią duże nadzieje na rozwój gospodarczy" - przyznaje burmistrz Białej Arnold Hindera:
"Przyciąganie inwestorów w dużej mierze zależy od władz samorządowych" - uważa Piotr Liniewski wiceprezes Nyskiej Izby Gospodarczej:
Jak na razie południe Opolszczyzny nie ma szczęścia do większych inwestorów. Od wielu już lat martwa pozostaje podstrefa ekonomiczna w Nysie.
Jan Poniatyszyn