Troje chętnych na fotel dyr. BCM. Rozpisano nowy konkurs, bo powiat nie porozumiał się ze zwycięzcą poprzedniego
Troje kandydatów ubiega się o stanowisko dyrektora Brzeskiego Centrum Medycznego. Starostwo, które jest organem prowadzącym rozpisało nowy konkurs, po tym, jak nie udało się porozumieć ze zwycięzcą wcześniejszego postępowania.
Władze powiatu zaplanowały przesłuchania kandydatów na 10 lipca. Starosta brzeski Jacek Monkiewicz ma nadzieję, że tym razem uda się wyłonić nowego szefa lecznicy.
- Warunki płaci i pracy są już na tym etapie znane, więc mam nadzieję, że tutaj już nie będzie jakichś problemów z tym związanych. Chcemy przede wszystkim zabezpieczenia dla szpitala i dla powiatu, bo oczywiście, ważne jest, żeby mieć dobrego dyrektora, natomiast nie za wszelką cenę i nie na warunkach dyktowanych przez tego kandydata - dodaje.
Nowy dyrektor ma zostać zatrudniony na podstawie kontraktu menedżerskiego. W dokumentacji konkursowej nie padają żadne kwoty związane z wynagrodzeniem, jednak mogą być one podobne do oferowanych zwycięzcy poprzedniego postępowania. Zarząd powiatu mówił wówczas początkowo o wynagrodzeniu na poziomie 9,5 tysiąca złotych brutto miesięcznie. W drodze negocjacji, starostwo było gotowe zaoferować 11 tysięcy złotych brutto podstawy i roczną premię, uzależnioną od "efektu pracy". To jednak nie przekonało zwycięzcy pierwszego konkursu - Krzysztofa Zajkowskiego, który początkowo oczekiwał 15, a później ponad 12,5 tysiąca złotych brutto pensji miesięcznie.
Dodajmy, że Brzeskie Centrum Medyczne zakończyło ubiegły rok stratą finansową w wysokości 2,7 miliona złotych.
- Warunki płaci i pracy są już na tym etapie znane, więc mam nadzieję, że tutaj już nie będzie jakichś problemów z tym związanych. Chcemy przede wszystkim zabezpieczenia dla szpitala i dla powiatu, bo oczywiście, ważne jest, żeby mieć dobrego dyrektora, natomiast nie za wszelką cenę i nie na warunkach dyktowanych przez tego kandydata - dodaje.
Nowy dyrektor ma zostać zatrudniony na podstawie kontraktu menedżerskiego. W dokumentacji konkursowej nie padają żadne kwoty związane z wynagrodzeniem, jednak mogą być one podobne do oferowanych zwycięzcy poprzedniego postępowania. Zarząd powiatu mówił wówczas początkowo o wynagrodzeniu na poziomie 9,5 tysiąca złotych brutto miesięcznie. W drodze negocjacji, starostwo było gotowe zaoferować 11 tysięcy złotych brutto podstawy i roczną premię, uzależnioną od "efektu pracy". To jednak nie przekonało zwycięzcy pierwszego konkursu - Krzysztofa Zajkowskiego, który początkowo oczekiwał 15, a później ponad 12,5 tysiąca złotych brutto pensji miesięcznie.
Dodajmy, że Brzeskie Centrum Medyczne zakończyło ubiegły rok stratą finansową w wysokości 2,7 miliona złotych.