W brzeskim szpitalu bez porozumienia w sprawie podwyżek. Fizjoterapeuci wrócą do pracy
Bez wiążących decyzji w sprawie podwyżek, za to z deklaracją o powrocie do pracy od początku czerwca. To efekt dzisiejszych (27.05) rozmów dyrekcji Brzeskiego Centrum Medycznego ze strajkującym personelem.
- Fizjoterapeuci do 31 maja mają zwolnienia i później wracają do pracy. Rozmawiałem nieoficjalnie z Narodowym Funduszem Zdrowia. Powiedziano mi, że od 1 lipca powinny być przygotowane uregulowania dla wszystkich fizjoterapeutów w całym kraju - wyjaśnia Dariusz Matuszewski, dyrektor ds. medycznych brzeskiej lecznicy.
Wznowienie pracy od przyszłego poniedziałku zapowiada także Aleksandra Kotuła, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii z oddziału terenowego w Brzegu.
- W chwili obecnej mogę powiedzieć tyle, że jesteśmy w trakcie rozmów. Mamy nadzieję, że rozwiązania systemowe pomogą nam tutaj dojść do porozumienia. W przyszły poniedziałek będziemy już w pracy - zapewnia.
Przypomnijmy, że po tym, gdy 20 fizjoterapeutów z brzeskiego szpitala dostarczyło zwolnienia lekarskie, od czwartku nieczynne są dwa oddziały lecznicy. Mowa o fizjoterapii ambulatoryjnej oraz dziennym oddziale rehabilitacji. Dyrekcja placówki tłumaczy, że protestujący nie informowali wcześniej o zamiarze podjęcia takiej formy strajku. Fizjoterapeuci domagają się między innymi podwyżek wynagrodzeń, czy zwiększenia dostępu pacjentów do świadczeń, a tym samym skrócenia kolejek.