Wojewoda Adrian Czubak uważa, że te uroczystości są bardzo ważną lekcją historii.

- Musimy robić wszystko, żeby przekazywać podobne święta młodszym pokoleniom - mówi. - Nas kiedyś nie będzie na tym miejscu. Młode pokolenie, mające dzisiaj 15, 20 czy 25 lat, zajmie nasze miejsce, więc na ich barkach spocznie odpowiedzialność dbania o historię Polski i tożsamość narodową. Oni będą przekazywać następnym pokoleniom tę wiedzę historyczną oraz wartości narodowe. Pytanie i "piłka" po stronie młodzieży, natomiast my robimy wszystko, aby młode pokolenie czerpało z tego jak najwięcej.

Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, ocenia uroczystości jako ważne przedsięwzięcie narodowe.

- Zawsze cieszy mnie obecność opolan - zaznacza. - Dzisiaj, pomimo niesprzyjającej pogody, przyszło sporo osób i bardzo cieszę się z tego. Oczywiście dziękuję mieszkańcom za tę obecność. Bezsprzecznie chciałoby się widzieć znacznie więcej ludzi, ale święta narodowe, czy rocznice patriotyczne zawsze są obchodami niosącymi małą atrakcyjność rozrywkową. To nie jest koncert ani pokaz fajerwerków, więc część osób po prostu spędza ten czas na majówce.

Z kolei Szymon Ogłaza, wicemarszałek województwa opolskiego, przekonuje, że takie uroczystości są dniem, kiedy wszyscy powinni być razem.

- Są dniem, w którym powinniśmy cieszyć się z bycia Polakami w wolnej Polsce. Niezależnie od tego, jak bardzo różnimy się, dziś wszyscy powinniśmy pomyśleć o sobie jako wspólnocie. Towarzyszyło nam bardzo dużo ludzi, nie tylko obecnych poniekąd z obowiązku, ale tych, którzy przyszli, żeby być razem i poczuć atmosferę święta oraz wyjątkowości.

Dodajmy, że Radio Opole objęło uroczystości trzeciomajowe patronatem medialnym.