Kolejny atak na załogę pogotowia. Agresywny mężczyzna zaatakował ratowników i uszkodził karetkę
Ratownicy medyczni ze Strzelec Opolskich dostali wezwanie do nieprzytomnego mężczyzny, leżącego na chodniku na Osiedlu Piastów Śląskich. Po przyjeździe karetki okazało się, że jest on pijany i agresywny. Mężczyzna zaatakował przechodnia, który wcześniej zadzwonił po ratowników, a potem rzucił się na załogę ambulansu i zdewastował karetkę.
- Po wykonaniu badania uznaliśmy, że ten mężczyzna nie potrzebuje pomocy medycznej. Postanowiliśmy odwieźć go te parę metrów do domu, żeby nikt ponownie nie wzywał do niego pomocy - mówi Adrian Balicki, ratownik medyczny ze Strzelec Opolskich. - Gdy ten mężczyzna zaczął wychodzić z karetki, to zaczął być agresywny. Zaczął nas wyzywać, grozić nam, gonić dookoła tej karetki, więc wskoczyliśmy do środka, wezwaliśmy policję. W między czasie, kiedy czekaliśmy na przyjazd funkcjonariuszy, mężczyzna z zewnątrz zepsuł drzwi karetki, tłukł pięściami w szybę. Nie udało mu się wejść do środka, więc usiadł i czekał. Z tego co udało mi się zobaczyć, to jest uszkodzony zamek, prowadnice przy drzwiach i cała boczna szyba jest praktycznie do wymiany.
Agresywny pacjent został zatrzymany przez policję. Po przyjeździe do bazy ratownicy uszkodzoną szybę zabezpieczyli plastrem. Karetka wymaga naprawy, dlatego ratownicy przepakowali dziś (01.04) jej zawartość do samochodu zastępczego.
Agresywny pacjent został zatrzymany przez policję. Po przyjeździe do bazy ratownicy uszkodzoną szybę zabezpieczyli plastrem. Karetka wymaga naprawy, dlatego ratownicy przepakowali dziś (01.04) jej zawartość do samochodu zastępczego.