Opole chce się przygotować na zmiany klimatu. Radni przyjęli plan
Burze, nawalne deszcze, długie okresy bez opadów i coraz więcej dni z wysoką temperaturą – na takie zmiany pogodowe najbardziej narażone jest miasto Opole. Aby minimalizować skutki ewentualnych kataklizmów pogodowych miasto przygotowało plan adaptacji do zmian klimatu do 2030 roku. Plan przyjęli radni.
Raport zakłada m.in. rozwijanie miejsc zielonych, lepszą gospodarkę wodami opadowymi czy tworzenie tzw. "błękitnej infrastruktury" z wykorzystaniem wód deszczowych.
- Z jednej strony są to działania na rzecz obniżenia temperatury w mieście, stworzenie takich miejsc czy enklaw dla mieszkańców, w których będą mogli znaleźć wytchnienie, kiedy mamy bardzo wysoką temperaturę, a z drugiej strony są to działania ostrzegawcze. Kiedy mamy zapowiadane wichury czy huraganowe wiatry, chodzi o przekazywanie informacji mieszkańcom, żeby zabezpieczyli balkony, samochody, żeby nie parkowali pod drzewami - mówi Monika Czech-Tańczuk, zastępca naczelnika wydziału ochrony środowiska i rolnictwa Urzędu Miasta Opola.
Za przyjęciem planu głosowało 18 radnych, nikt nie był przeciw.
- Z jednej strony są to działania na rzecz obniżenia temperatury w mieście, stworzenie takich miejsc czy enklaw dla mieszkańców, w których będą mogli znaleźć wytchnienie, kiedy mamy bardzo wysoką temperaturę, a z drugiej strony są to działania ostrzegawcze. Kiedy mamy zapowiadane wichury czy huraganowe wiatry, chodzi o przekazywanie informacji mieszkańcom, żeby zabezpieczyli balkony, samochody, żeby nie parkowali pod drzewami - mówi Monika Czech-Tańczuk, zastępca naczelnika wydziału ochrony środowiska i rolnictwa Urzędu Miasta Opola.
Za przyjęciem planu głosowało 18 radnych, nikt nie był przeciw.