Nowe defibrylatory trafią do głubczyckiego szpitala
Trzy nowoczesne defibrylatory znajdą się niebawem na wyposażeniu szpitala w Głubczycach. Zostaną one zainstalowane w karetkach, które trafiły do placówki w ubiegłym roku.
Defibrylatory będą między innymi wyposażone w urządzenia służące do łączności pomiędzy karetką, a ośrodkiem interwencji kardiologicznej.
- To szczególnie ważne na naszym terenie - mówi Adam Jakubowski, dyrektor szpitala w Głubczycach. - Powiat głubczycki charakteryzuje się tym, że na granicy z Czechami występują "białe plamy", związane z łącznością telefoniczną. Nowe urządzenia mają taką możliwość, że w przypadku, kiedy łączność się utraci i po pewnym czasie się ją odzyska, to następuje kontynuacja przesyłu danych. Pomiar parametrów życiowych to jest jedno, a przesyłka do ośrodka, to jest druga rzecz.
Połowę kosztów zakupu defibrylatorów poniesie starostwo powiatowe w Głubczycach.
- Są nowoczesne karetki, to musimy je odpowiednio doposażyć, choć część sprzętu już jest - przekonuje Piotr Soczyński, starosta głubczycki. - Mieliśmy sprzęty z poprzednich karetek, także tutaj nie było takiej sytuacji, żebyśmy mieli braki, natomiast wszyscy wiemy, że technologia idzie do przodu i te urządzenia będą już "topowe".
Nowy sprzęt ma trafić do szpitala w połowie marca. Kosztorysowa wartość trzech defibrylatorów, to prawie 200 tysięcy złotych.
- To szczególnie ważne na naszym terenie - mówi Adam Jakubowski, dyrektor szpitala w Głubczycach. - Powiat głubczycki charakteryzuje się tym, że na granicy z Czechami występują "białe plamy", związane z łącznością telefoniczną. Nowe urządzenia mają taką możliwość, że w przypadku, kiedy łączność się utraci i po pewnym czasie się ją odzyska, to następuje kontynuacja przesyłu danych. Pomiar parametrów życiowych to jest jedno, a przesyłka do ośrodka, to jest druga rzecz.
Połowę kosztów zakupu defibrylatorów poniesie starostwo powiatowe w Głubczycach.
- Są nowoczesne karetki, to musimy je odpowiednio doposażyć, choć część sprzętu już jest - przekonuje Piotr Soczyński, starosta głubczycki. - Mieliśmy sprzęty z poprzednich karetek, także tutaj nie było takiej sytuacji, żebyśmy mieli braki, natomiast wszyscy wiemy, że technologia idzie do przodu i te urządzenia będą już "topowe".
Nowy sprzęt ma trafić do szpitala w połowie marca. Kosztorysowa wartość trzech defibrylatorów, to prawie 200 tysięcy złotych.