Coraz gorszy stan dworca PKP w Głubczycach. Gmina oddaje sprawę do prokuratury
Niszczeje zabytkowy dworzec PKP w Głubczycach. Zawaleniem grozi dach budynku. Jeśli odpowiednie służby nie podejmą szybkiej interwencji, to obiekt będzie nie do uratowania. Sprawę komplikuje fakt, że dworzec od 2013 roku znajduje się w prywatnych rękach.
Władze Głubczyc sprzedały dworzec za 118 tysięcy złotych. Teraz za taką sumę chcą go odkupić. Działania nie przynoszą jednak skutku.
- Na ostatnie pisma właściciel nawet nie odpowiedział, więc sprawa najprawdopodobniej trafi na wokandę - mówi Adam Krupa, burmistrz Głubczyc.
- Praktycznie co miesiąc, a nawet częściej wysyłamy pisma. Ostatnie zostało wysłane 18 stycznia, ale nie ma na nie żadnej odpowiedzi. Podjęliśmy decyzje, że przygotujemy pismo ze zgłoszeniem do prokuratury. Kilka dni jeszcze musimy poczekać, będziemy to konsultować z naszym radcą prawnym. Nasze możliwości już wyczerpaliśmy - dodaje burmistrz.
Dworzec w Głubczycach jest unikatem w skali europejskiej. Został zbudowany w kształcie parowozu.
- Na ostatnie pisma właściciel nawet nie odpowiedział, więc sprawa najprawdopodobniej trafi na wokandę - mówi Adam Krupa, burmistrz Głubczyc.
- Praktycznie co miesiąc, a nawet częściej wysyłamy pisma. Ostatnie zostało wysłane 18 stycznia, ale nie ma na nie żadnej odpowiedzi. Podjęliśmy decyzje, że przygotujemy pismo ze zgłoszeniem do prokuratury. Kilka dni jeszcze musimy poczekać, będziemy to konsultować z naszym radcą prawnym. Nasze możliwości już wyczerpaliśmy - dodaje burmistrz.
Dworzec w Głubczycach jest unikatem w skali europejskiej. Został zbudowany w kształcie parowozu.