Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-11-21, 15:16 Autor: Mariusz Chałupnik

Nie tylko pieniądze, ale i poprawa warunków pracy. "Czarny" strajk pracowników socjalnych

Pracownicy pomocy społecznej chcą większej płacy i lepszych warunków pracy [fot. Mariusz Chałupnik]
Pracownicy pomocy społecznej chcą większej płacy i lepszych warunków pracy [fot. Mariusz Chałupnik]
Zamiast świętować - protestują. Pracownicy socjalni mają dziś (21.11) swoje święto. Ten dzień wybrali jednak jako kulminację "czarnego tygodnia". Do pracy przyszli ubrani na czarno. Zatrudnieni w placówkach socjalnych - na terenie całego kraju - domagają się lepszych zarobków i poprawy warunków pracy.
Średnia płaca zatrudnionych w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Opolu to ponad 3600 złotych brutto. Nowy pracownik może liczyć jednak na niecałe 2100 złotych netto i to wraz z premią oraz dodatkiem za pracę w terenie. A ta jest bardzo wymagająca.

- W większości to jest praca z człowiekiem. Chodzimy w teren, często bierzemy odpowiedzialność za tych ludzi. Zajmujemy się wieloma aspektami ich życia. To jest cały wachlarz tych problemów. Nikt nie mówi o tym jak nasza praca jest niebezpieczna. W różne środowiska idziemy i nie zawsze zastajemy to, czego oczekiwaliśmy. Jak wejdziemy do mieszkania, to jesteśmy bezbronni - mówi pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Opolu.

W Opolu pracownicy solidaryzują się z resztą kraju. Oni już wcześniej wywalczyli podwyżki. 200 złotych więcej otrzymali z ratusza na początku tego roku. Kolejne 200 złotych dostaną od 1 sierpnia 2019 roku.

- Wynagrodzenie to tylko jedna kwestia w tym proteście - mówi Małgorzata Kozak, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu. - Pracownicy socjalni ciągle mają poczucie, że ich zawód ma bardzo niski prestiż. Być może teraz ktoś się zainteresuje już nie tylko tym, ile dana osoba zarabia, ale również jakie ma zadania, jakie ma wykształcenie, czym się zajmuje. Jest to zawód bardzo potrzebny, ale bardzo trudno jest o osiągnięcie satysfakcji.

Przedstawiciele środowiska pracowników socjalnych zwrócili się do ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej o poprawę warunków pracy.

- Odpowiedzi jednak nie otrzymaliśmy - mówi Maria Kamińska-Janus, sekretarz polskiej federacji związkowej pracowników socjalnych i pomocy społecznej. - Myślimy nad dalszymi krokami, jeśli protest nie da skutku. Na pewno możliwe są nasze zaostrzające działania. Ja nie chcę wybiegać zanadto w przyszłość, ale wszystkie możliwości są rozważane.

Protest potrwa do końca tygodnia.
pracownicy MOPR w Opolu
Małgorzata Kozak
Maria Kamińska-Janus

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 13:08 Jakość wody na terenach powodziowych. Raport sanepidu W kilku miejscach województwa wciąż są problemy z jakością wody z miejskich wodociągów. Poniżej pełne zestawienie z zaleceniami przygotowane przez W… » więcej 2024-10-01, godz. 12:56 Kuźnia mundurów - Pomologia Prószków świętuje Piknik ze służbami mundurowymi, uroczysty apel, chrzest i przysięga pierwszoklasistów - w ten sposób Zespół Szkół im. Józefa Warszewicza w Prószkówie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:20 Miał 3 promile i prowadził ciężarówkę. Zatrzymał go policjant po służbie Kolejny pijany kierowca zatrzymany dzięki czujności świadków. Tym razem dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy ciężarówki udaremnił policjant po służbie… » więcej 2024-10-01, godz. 12:01 Opolski hub pomocowy przeniesiony na ul. Północną. "Duża powierzchnia na dary dla powodzian" 7 tysięcy metrów kwadratowych liczy magazyn przeznaczony pod hub przeładunkowy darów dla powodzian w naszym regionie. » więcej 2024-10-01, godz. 12:00 Tysiąc mieszkań w Głuchołazach bez ciepła do połowy października. Zalało piece gazowe 34 budynki Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Głuchołazach nie mają obecnie centralnego ogrzewania. To oznacza tysiąc mieszkań bez ciepła. » więcej 2024-10-01, godz. 11:45 Z "roboty" wracał taksówką. Policja zatrzymała oszusta, pieniądze wróciły do seniorki 44-letni oszust wpadł chwilę po przestępstwie. Miał przy sobie prawie 80 tysięcy złotych, które wyłudził od seniorki z Ozimka metodą 'na wypadek'. Mężczyzna… » więcej 2024-10-01, godz. 11:11 Plantacja marihuany przy dawnej szkole. Hodowcy grozi do 20 lat więzienia Do 20 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Wilków, który prowadził plantację marihuany. W specjalnie ustawionym do tego celu namiocie policjanci… » więcej 2024-10-01, godz. 10:53 Odra Opole ma nowego trenera OKS Odra Opole S.A. informuje, iż nowym trenerem pierwszego zespołu został Jarosław Skrobacz. Szkoleniowiec związał się z klubem rocznym kontraktem z możliwością… » więcej 2024-10-01, godz. 09:47 Mieszkańcy Lewina Brzeskiego potrzebują osuszaczy. "To jest nam teraz najbardziej potrzebne". Osuszacze - to na ten moment najbardziej deficytowy towar w gminie Lewin Brzeski, a zarazem najpotrzebniejszy. Przed punktami darów ustawiają się kolejki mieszkańców… » więcej 2024-10-01, godz. 09:32 Powiat brzeski zaczyna liczyć straty po powodzi. Są miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - Nadal są u nas miejsca, gdzie woda jeszcze stoi - mówił dziś (01.10) w Porannej Rozmowie Radia Opole Jacek Monkiewicz, starosta brzeski. Choć szacowanie… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »