Centrum Usług Publicznych za dwa lata. Nadal nie rozstrzygnięto przetargu na budowę "nowego ratusza"
Centrum Usług Publicznych w Opolu z kolejnym poślizgiem. "Nowy ratusz" miał być oddany do użytku jesienią. Na razie nie ruszyła nawet jego budowa. Przetarg na realizację centrum został ogłoszony w marcu, ale urzędowi miasta nie udało się wyłonić jego zwycięzcy. Wykonawca, który jako jedyny zgłosił się do przetargu, zaproponował zbyt wysoką cenę.
- Pracujemy nad ostatecznym montażem finansowym tego projektu, żeby mógł się rozpocząć wiosną - mówi wiceprezydent Opola, Maciej Wujec. - Kolejny przetarg nie został jeszcze rozstrzygnięty. My przyglądamy się po prostu rynkowi: rynkowi cen, rynkowi robocizny. Patrząc na to, jak przebiegają te postępowania przetargowe i co jest brane pod uwagę myślę, że realizacja tego projektu to jest około 18 miesięcy. Prawdopodobnie będziemy też punktować za skrócenie tego terminu. Jeżeli rozpocznie się to w przyszłym roku wiosną, to jest to około 1,5 roku wykonania.
W okolicach CUP ma powstać też budynek administracji skarbowej. Jak mówi Maciej Wujec, rozstrzygnięcie przetargu na budowę tego obiektu ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu.
- Realizacja dwóch projektów w jednym czasie może usprawnić prace - zaznacza Wujec. - Utrudnienia są mniejsze, bo równolegle przebiegają inwestycje i nie ma tak, że jedna się kończy, a druga zaczyna. Pierwszy etap inwestycji drogowych jest praktycznie zakończony. Myślę, że ta przestrzeń już w tej chwili się mocno zmieniła. CUP jest tak przewidziane, że jest to miejsce, gdzie można swobodnie dojechać, zaparkować, przyjechać autobusem i załatwić też wszystkie sprawy w jednym miejscu, w takim systemie kolejkowym.
W Centrum Usług Publicznych mają działać takie jednostki urzędu miasta jak: Miejski Zarząd Dróg, wydział spraw społecznych czy Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Budowa centrum ma kosztować około 40 mln złotych.
W okolicach CUP ma powstać też budynek administracji skarbowej. Jak mówi Maciej Wujec, rozstrzygnięcie przetargu na budowę tego obiektu ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu.
- Realizacja dwóch projektów w jednym czasie może usprawnić prace - zaznacza Wujec. - Utrudnienia są mniejsze, bo równolegle przebiegają inwestycje i nie ma tak, że jedna się kończy, a druga zaczyna. Pierwszy etap inwestycji drogowych jest praktycznie zakończony. Myślę, że ta przestrzeń już w tej chwili się mocno zmieniła. CUP jest tak przewidziane, że jest to miejsce, gdzie można swobodnie dojechać, zaparkować, przyjechać autobusem i załatwić też wszystkie sprawy w jednym miejscu, w takim systemie kolejkowym.
W Centrum Usług Publicznych mają działać takie jednostki urzędu miasta jak: Miejski Zarząd Dróg, wydział spraw społecznych czy Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Budowa centrum ma kosztować około 40 mln złotych.