Polityczne układanki w Namysłowie. Kto zostanie starostą?
Wciąż nie wiadomo, jak będzie wyglądała koalicja w Namysłowie oraz tamtejszym powiecie. Rozmowy między potencjalnymi chętnymi trwają, ale jak przyznają tamtejsi samorządowcy – nie można dzielić skóry na niedźwiedziu. Dużo zależy od wyniku drugiej tury wyborów, w której o fotel burmistrza powalczą Bartłomiej Stawiarski z Prawa i Sprawiedliwości oraz Julian Kruszyński z Koalicji Obywatelskiej.
PiS w powiecie zdobył najwięcej mandatów. Do rady wprowadzi pięć osób. Drugą i trzecią siłą w samorządzie są: Przyjazny Samorząd (4 mandaty) oraz PSL (3 mandaty). Wicestarosta Konrad Gęsiarz nieoficjalnie szykowany jest na szefa powiatu. Polityk Prawa i Sprawiedliwości ostrożnie komentuje te informacje.
- Jeszcze jest prawie miesiąc do sesji, na której będzie wybierany nowy zarząd powiatu. Na tę chwilę mamy do końca tej kadencji koalicję z PSL-em i Wspólnotą Obywatelską, i dziś jest za wcześnie, by mówić o jakichś przyszłych współpracach – mówi Gęsiarz.
Nie wiadomo wciąż, kto będzie rządził w mieście. Przyjazdy Samorząd oraz Prawo i Sprawiedliwość wprowadzili do rady po sześciu reprezentantów. Koalicja Obywatelska ma 4 mandaty.
Kandydat PiS na burmistrza Namysłowa Bartłomiej Stawiarski w rozmowie z Radiem Opole podkreśla, że nie ma na razie żadnych rozstrzygnięć politycznych oraz personalnych.
- Trzeba najpierw wygrać wybory. Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu. Jest zdecydowanie za wcześnie, natomiast ja deklarowałem i nadal deklaruję, że my jesteśmy gotowi do rozmów koalicyjnych ze wszystkimi, którym leży na sercu dobro naszej gminy. Ze wszystkimi, oprócz Platformy Obywatelskiej – podsumowuje Stawiarski.
Przypomnijmy, kadencja samorządu upływa 16 listopada. Za tydzień mieszkańcy Namysłowa zdecydują, kto zostanie burmistrzem. Rozmowy koalicyjne nabiorą wówczas tempa.
- Jeszcze jest prawie miesiąc do sesji, na której będzie wybierany nowy zarząd powiatu. Na tę chwilę mamy do końca tej kadencji koalicję z PSL-em i Wspólnotą Obywatelską, i dziś jest za wcześnie, by mówić o jakichś przyszłych współpracach – mówi Gęsiarz.
Nie wiadomo wciąż, kto będzie rządził w mieście. Przyjazdy Samorząd oraz Prawo i Sprawiedliwość wprowadzili do rady po sześciu reprezentantów. Koalicja Obywatelska ma 4 mandaty.
Kandydat PiS na burmistrza Namysłowa Bartłomiej Stawiarski w rozmowie z Radiem Opole podkreśla, że nie ma na razie żadnych rozstrzygnięć politycznych oraz personalnych.
- Trzeba najpierw wygrać wybory. Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu. Jest zdecydowanie za wcześnie, natomiast ja deklarowałem i nadal deklaruję, że my jesteśmy gotowi do rozmów koalicyjnych ze wszystkimi, którym leży na sercu dobro naszej gminy. Ze wszystkimi, oprócz Platformy Obywatelskiej – podsumowuje Stawiarski.
Przypomnijmy, kadencja samorządu upływa 16 listopada. Za tydzień mieszkańcy Namysłowa zdecydują, kto zostanie burmistrzem. Rozmowy koalicyjne nabiorą wówczas tempa.