Dogrywka w Namysłowie. Polityczne starcie między PiS a PO
![Bartłomiej Stawiarski i Julian Kruszyński zmierzą się w drugiej turze wyborów [fot. Radio Opole]](public/info/2018/2018-10-22_154021404220.jpg)
Bartłomiej Stawiarski i Julian Kruszyński zmierzą się w drugiej turze wyborów [fot. Radio Opole]
Poseł Bartłomiej Stawiarski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na burmistrza Namysłowa zdobywa 39% głosów i wygrywa pierwszą turę. Zdaniem polityka, to historyczny wynik, ponieważ partia wprowadzi także do rady miasta i powiatu rekordowe liczby radnych. Na 27% poparcia podczas niedzielnych wyborów mógł liczyć obecnie urzędujący burmistrz Julian Kruszyński z Koalicji Obywatelskiej. Obaj panowie zmierzą się w II turze za dwa tygodnie.
Bartłomiej Stawiarski z rozmowie z Radiem Opole podkreśla, że w najbliższych tygodniach nadal będzie aktywny i widoczny w Namysłowie.
- Ja dalej będę przez następne dwa tygodnie robił swoje. Mam określoną wizję gminy Namysłów, jako samorządu dialogu i współpracy, dobrze zarządzanej i z dobrą ofertą dla mieszkańców. Będę chciał nadal przekonywać mieszkańców do oddania głosu na mnie – dodaje Stawiarski.
Ciężką pracę również zapowiada kontrkandydat Stawiarskiego, Julian Kruszyński, który z niedzielnych wyników nie jest zadowolony.
- Startowałem po to, aby wygrać w pierwszej turze, a tak mamy dogrywkę. Demokracja ma swoje prawa i trzeba będzie popracować jeszcze mocniej przez najbliższe dwa tygodnie i ma nadzieję, że ostatecznie te wybory wygram – mówi Kruszyński.
Przypomnijmy, że trzeci wynik osiągnął Artur Włodarczyk z Przyjaznego Samorządu Powiatu Namysłowskiego, który uzyskał 23% poparcia. Na czwartym miejscu uplasował się Krzysztof Kuchczyński ze Wspólnoty Obywatelskiej 2006 z 9% głosów.
- Ja dalej będę przez następne dwa tygodnie robił swoje. Mam określoną wizję gminy Namysłów, jako samorządu dialogu i współpracy, dobrze zarządzanej i z dobrą ofertą dla mieszkańców. Będę chciał nadal przekonywać mieszkańców do oddania głosu na mnie – dodaje Stawiarski.
Ciężką pracę również zapowiada kontrkandydat Stawiarskiego, Julian Kruszyński, który z niedzielnych wyników nie jest zadowolony.
- Startowałem po to, aby wygrać w pierwszej turze, a tak mamy dogrywkę. Demokracja ma swoje prawa i trzeba będzie popracować jeszcze mocniej przez najbliższe dwa tygodnie i ma nadzieję, że ostatecznie te wybory wygram – mówi Kruszyński.
Przypomnijmy, że trzeci wynik osiągnął Artur Włodarczyk z Przyjaznego Samorządu Powiatu Namysłowskiego, który uzyskał 23% poparcia. Na czwartym miejscu uplasował się Krzysztof Kuchczyński ze Wspólnoty Obywatelskiej 2006 z 9% głosów.
