Rektor UO Marek Masnyk skrytykowany przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego za kandydowanie w wyborach samorządowych
Jarosław Gowin skrytykował start rektora Uniwersytetu Opolskiego w wyborach samorządowych. Przypomnijmy, prof. Marek Masnyk ubiega się o mandat radnego Opola z listy komitetu Arkadiusza Wiśniewskiego. Wicepremier przyznał, że jako minister nauki i szkolnictwa wyższego zbudował "ogniową ścianę oddzielającą świat uniwersytecki od bieżącej polityki" i tego samego oczekuje od środowiska akademickiego".
Sztab wyborczy prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego odpowiada.
- Dziwi nas krytyka rektora Masnyka. Samorząd to zwykli ludzie, a nie partie polityczne, to obywatele reprezentujący różne środowiska, w tym akademickie - mówi Łukasz Sowada. - Nic dziwnego, że pan rektor zdecydował się do tego samorządu startować, z resztą na przestrzeni lat wiele osób związanych z uczelniami z akademickim Opolem w ten samorząd się angażowało. Nie szukając daleko przecież i pan prof. Nicieja był zaangażowany i prof. Bach. W tej chwili także na naszych listach kandydatów do rady miasta oprócz rektora Uniwersytetu Opolskiego jest dziekan Nawarecki z Politechniki Opolskiej, więc wydaje mi się, że to jest jedynie troska o dobrą współpracę na relacji miasto-samorząd-uczelnia. Wicepremier Gowin najpierw roznosił w Opolu ulotki kandydatki PiS, a potem krytykuje prof. Marka Masnyka za angażowanie się w sprawy miasta - dodaje.
Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 października.