Aglomeracja Opolska nie tylko dla Opola. Drynda: Opole liderem, nie hegemonem
- Opole powinno być liderem, a nie hegemonem Aglomeracji Opolskiej – stwierdził dziś (10.10) Krzysztof Drynda z komitetu Razem dla Opola, komentując wczorajszą konferencję prasową, jaką zwołano z okazji 5-lecia stowarzyszenia.
Drynda wskazuje, że Opole powinno współpracować z sąsiednimi gminami, a tymczasem jego zdaniem Opole wyciąga z aglomeracji to, co najlepsze.
- My musimy się liczyć z partnerami – mówi lider Razem dla Opola. - Stawiamy na współpracę. Chcemy współpracować z pozostałymi 20 gminami aglomeracji, oczywiście Opole jest największym samorządem i powinno "ciągnąć" to stowarzyszenie - w tym sensie, żeby stać się prawdziwym liderem, ale takim, który potrafi współpracować z innymi partnerami. Jeśli popatrzymy na sytuację wewnątrz aglomeracji, to dzisiaj nie ma zaufania do partnerów, nie ma zaufania do Opola - mówi Drynda.
Drynda przekonuje także, że w ramach aglomeracji trzeba większą uwagę skupić na komunikacji. Jako przykład wskazano Ostrów Wielkopolski, w którym miejski transport dojeżdża do sąsiednich gmin oddalonych nawet o 30 kilometrów.
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski nie chciał komentować tej sprawy.
- My musimy się liczyć z partnerami – mówi lider Razem dla Opola. - Stawiamy na współpracę. Chcemy współpracować z pozostałymi 20 gminami aglomeracji, oczywiście Opole jest największym samorządem i powinno "ciągnąć" to stowarzyszenie - w tym sensie, żeby stać się prawdziwym liderem, ale takim, który potrafi współpracować z innymi partnerami. Jeśli popatrzymy na sytuację wewnątrz aglomeracji, to dzisiaj nie ma zaufania do partnerów, nie ma zaufania do Opola - mówi Drynda.
Drynda przekonuje także, że w ramach aglomeracji trzeba większą uwagę skupić na komunikacji. Jako przykład wskazano Ostrów Wielkopolski, w którym miejski transport dojeżdża do sąsiednich gmin oddalonych nawet o 30 kilometrów.
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski nie chciał komentować tej sprawy.