- Zmiany były potrzebne - mówi pani Maja, mama siedmioletniego Adasia. - Jest ładniej na oddziałach, ale też źle jak te dzieci przechodzą z budynku do budynku. Jest zima, deszcz a muszą, po prostu przemierzać z pielęgniarkami tę drogę. Dzieci naprawdę często chorują.

Dzięki nowemu wyposażeniu będzie można ograniczyć przenoszenie dzieci do głównego budynku szpitala w celu wykonania badan diagnostycznych. To jednak rozwiązanie doraźne. Docelowo do gmachu szpitala mają zostać dobudowane kolejne dwa piętra. W nich w pierwszej kolejności zostanie utworzone miejsce dla pediatrii.

- Chcielibyśmy dobudować na razie oddział dziecięcy do budynku przy ulicy Roosevelta. Po pierwsze na pewno w najbliższej perspektywie nie będzie nas stać na inwestycję za 21 mln, ale na inwestycję za nieco ponad 6 mln może być nas stać - mówiła starosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego Małgorzata Tudaj.

Sprzęt dla oddziału pediatrii został zakupiony z funduszy europejskich i budżetu Starostwa Powiatowego.