Głuchołazy: Szkoła wyremontowana, a uczniów brak
W głuchołaskim Zespole Szkół drugi rok z rzędu nie udało się uruchomić pierwszej klasy liceum. Nie zgłosił się ani jeden chętny zainteresowany nauką w ogólniaku. Przypomnijmy, od września 2017 roku Głuchołazy mają jedną szkołę ponadgimnazjalną. Zespół Szkół prowadzony przez powiat połączył się z gminnym LO.
- W przyszłym roku postaramy się, żeby ten nabór już był. Chcemy, żeby ta klasa licealna powstała. Teraz zrobiliśmy ankiety do klas pierwszych odnośnie preferencji uczniów. Mam nadzieję, że trafimy i nareszcie młodzież będzie zainteresowana nauką w liceum. Myślę, że chodzi też tutaj o dobór odpowiedniego rozszerzenia. W tym roku w Zespole Szkół powstała pierwsza klasa technikum hotelarsko-informatyczne i klasa branżowa, czyli wielozawodowa - dodaje Grubiak.
Potencjalni uczniowie od września mieli rozpocząć naukę w wyremontowanym budynku zabytkowego liceum, który znajduje się przy ulicy Bohaterów Warszawy.
- Brak naboru wpływa na nasze plany związane z budynkiem liceum - mówi Piotr Woźniak, wicestarosta nyski. - Krótko mówiąc trzeba sobie zadać pytanie, czy logiczne jest wydatkowanie środków powiatowych w obiekt, który jest własnością gminy Głuchołazy. Na tę chwilę i w tym roku na pewno więcej środków na ten obiekt nie będziemy wydatkować. Logika nakazuje, że skoro nie ma naboru, a mieścimy się w budynku, który jest naszą własnością, to będziemy starali się w niego inwestować. Wymaga on doposażenia, np. boiska wielofunkcyjnego. To chcemy tam zrealizować - dodaje Woźniak.
O losach zabytkowego budynku przy Bohaterów Warszawy przesądzą kolejne miesiące.