Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-08-14, 05:00 Autor: Wiktoria Palarczyk

W Kamieniu Śląskim upamiętniono zaginionego ks. Krzysztofa Grzywocza. Modlili się w jego intencji opolscy pielgrzymi [ZDJĘCIA]

W Kamieniu Śląskim upamiętniono zaginionego ks. Krzysztofa Grzywocza. [fot. Wiktoria Palarczyk]
W Kamieniu Śląskim upamiętniono zaginionego ks. Krzysztofa Grzywocza. [fot. Wiktoria Palarczyk]
W Kamieniu Śląskim upamiętniono zaginionego ks. Krzysztofa Grzywocza. [fot. Wiktoria Palarczyk]
W Kamieniu Śląskim upamiętniono zaginionego ks. Krzysztofa Grzywocza. [fot. Wiktoria Palarczyk]
Tłumy pielgrzymów, m.in. uczestnicy 42. Pieszej Pielgrzymki Opolskiej, modliły się w intencji zaginionego przed rokiem ks. Krzysztofa Grzywocza. W sanktuarium św. Jacka w Kamieniu Śląskim po mszy świętej, której przewodniczył biskup diecezji opolskiej Andrzej Czaja na dzwonnicy odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą zaginionego duchownego.
Przypomnijmy, ks. Krzysztof Grzywocz zaginął w Alpach Szwajcarskich w zeszłym roku w dzień uroczystości św. Jacka.

- Dzisiaj zgromadzeni pod tą piękną bramą dzwonu pragniemy utrwalić w naszych sercach i na tej kamiennej tablicy wdzięczną pamięć o zaginionym przed rokiem w górach szwajcarskich ks. Krzysztofie Grzywoczu. Pamiętajmy o jego naukach i dobrym słowie - powiedział bp Andrzej Czaja.

- To był wspaniały człowiek, który potrafił przemawiać do ludzi. Czytałam jego książki, słuchałam rekolekcji. Szkoda, że nie ma go już wśród nas. Mówił zawsze z taką dobrocią, żeby ona w nas rosła i żebyśmy byli otwarci na ludzi - dodaje Maria.

Podobna tablica zostanie umieszczona na opolskim budynku, w którym mieszkał ks. Krzysztof Grzywocz oraz w dwóch miejscach w Alpach Szwajcarskich - na szlaku, którym ostatni raz podążał i w kościele, gdzie pełnił posługę przez blisko 9 lat. Biskup zachęcał także do odwiedzania strony internetowej poświęconej życiu i twórczości ks. Krzysztofa Grzywocza. Znajdują się tam materiały auto, wideo, fotografie oraz teksty i wspomnienia. Adres strony to www.kskrzysztofgrzywocz.pl.

W mszy świętej w Kamieniu Śląskim wzięli udział także uczestnicy 42. Pieszej Pielgrzymki z opolskiego strumienia. Wierni wyruszyli wczoraj (13.08) rano sprzed kościoła pod wezwaniem św. Jacka w Opolu i pokonując trasę ponad 20 kilometrów dotarli do sanktuarium w Kamieniu Śląskim.

- Idziemy już trzeci raz i to całą rodziną. Mój syn ma niespełna 6 lat - mówi Marta, uczestniczka 42. Pieszej Pielgrzymki Opolskiej. - Poniedziałek to najłatwiejszy dzień, niby tylko 20 kilometrów, ale zmęczenie odczuwamy. Mocno grzało po drodze. Ta pielgrzymka ma takiego ducha. Wiemy po co idziemy, niesiemy bagaż swoich intencji i swoich bliskich. Potem jest takie zadowolenie, że się dało radę do celu. Mam nadzieję, że wytrwamy do końca, do soboty - dodaje Marta.

O bezpieczeństwo tylko blisko 1000 opolskich pielgrzymujących dba kilkunastu porządkowych. Na 42. Pieszą Pielgrzymkę Opolską składa się pięć strumieni: opolski, nyski, raciborski, głubczycki i kluczborski. Idzie 25 grup, które są ponumerowane, podzielone na odpowiedni rejon i odznaczone odpowiednim kolorem. Najmniejsza liczy około 60 osób, a największa blisko 200.

- Każda grupa ma swojego przewodnika - mówi ks. Tomasz Jałowy, szef porządkowy pielgrzymki. - Każdy strumień musi dojść do konkretnego celu. Na trasie są postoje, obiady. My zabezpieczamy całe to przejście, zwłaszcza na takich ruchliwych trasach. Pomaga nam w tym policja, ale głównie to my pilnujemy porządku i kierujemy ruchem. Robimy to po to, żeby pielgrzymi czuli się bezpiecznie, żeby mogli się pomodlić i w spokoju dojść do celu - dodaje Jałowy.

Pielgrzymi spędzili noc w Kamieniu Śląskim i Kamionce. Dzisiaj (14.08) wezmą udział w mszy świętej na Górze św. Anny. Do wędrujących pątników rano dołączy strumień kluczborski. Uczestnicy dotrą do celu w sobotę.
Pielgrzymi
ks. Tomasz Jałowy
bd Andrzej Czaja, Jolanta

Wiadomości z regionu

2024-10-02, godz. 11:48 Wstępne szacunki strat na drogach krajowych w województwie opolskim. Kwota przekroczyła już 200 mln zł - Kwota ta z pewnością jeszcze wzrośnie - informuje Agata Andruszewska, rzecznik oddziału opolskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wciąż… » więcej 2024-10-02, godz. 10:14 W październiku powinno udać się przywrócić ogrzewanie głuchołaskich szkół i domu seniora Prawdopodobnie do końca października uda się uruchomić centralne ogrzewanie w budynkach użyteczności publicznej gminy Głuchołazy. » więcej 2024-10-02, godz. 09:59 "Chaos komunikacyjny w tym krytycznym momencie był ogromny". Burmistrz Nysy gościem Radia Opole - Zalania części miasta można było uniknąć. I nie jest to tylko moje zdanie - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz… » więcej 2024-10-02, godz. 09:00 Punkt pomocy w Hali Nysa do zamknięcia. Miasto stworzy magazyn sprzętu Punkt darów dla powodzian w Hali Nysa będzie otwarty tylko do końca tygodnia. Do miasta nadal przyjeżdżają dary, które trafiają do potrzebujących. To… » więcej 2024-10-02, godz. 08:04 Potrącenie pieszej. Konieczna była interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Do zdarzenia doszło dzisiaj (2.10) przed godziną 7:00 w Krapkowicach na ul. 3. Maja. » więcej 2024-10-01, godz. 20:30 Pod koniec października samochody pojadą mostem tymczasowym w Głuchołazach Zgodnie z harmonogramem przebiegają prace związane z budową mostu tymczasowego w Głuchołazach na drodze krajowej 40. » więcej 2024-10-01, godz. 20:00 "Bardzo fajna inicjatywa". Studenci UO zyskali nowe miejsce do spotkań Nowy rok akademicki i nowe udogodnienia na Uniwersytecie Opolskim. Uczelnia przygotowała dla studentów drewniane leżaki i ławki ogrodowe, które stanęły… » więcej 2024-10-01, godz. 19:00 PANS w Nysie rozpoczyna nowy rok akademicki bez opóźnień Dzisiaj (01.10) odbyły się już pierwsze zajęcia, a 11 października zaplanowano uroczystą inaugurację. » więcej 2024-10-01, godz. 17:15 Tysiące pierogów i leczo dla ratowników i mieszkańców Głuchołaz. To wsparcie z Mazowsza Z ziemniakami, soczewicą, kaszą gryczaną, mięsem, kapustą, skwarkami i ruskie. 20 tysięcy pierogów przywiozło do Głuchołaz 'Pierogowe wsparcie z Maz… » więcej 2024-10-01, godz. 17:00 W Głuchołazach nadal widać kataklizm. "Bez wojska nie dalibyśmy sobie rady" 'Wielkie podziękowania dla żołnierzy za pomoc'. Te słowa powtarzają mieszkańcy Głuchołaz, którzy wciąż zmagają się z porządkowaniem mieszkań, piwnic… » więcej
31323334353637
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »